Wiadomości

Wojska tureckie rozpoczęły kontrofensywę w syryjskim Idlibie

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Wojska tureckie i formacje protureckich bojowników przeszły do natarcia. Z wielu miejsc napływają informacje, że turecka artyleria prowadzi zmasowany ostrzał pozycji syryjskich sił rządowych. Wiadomo, że tureccy żołnierze atakują obecnie utracone kilka dni temu miasto Sarakib. Pojawiły się też doniesienia o zestrzeleniu syryjskiego śmigłowca przez Turków.

Według napływających doniesień siły tureckie są już na ulicach miasta Sarakib i w wiosce An-Najrab.

Przypomnijmy, że w myśl uzgodnień rosyjsko-tureckich syryjska prowincja Idlib wraz z przylegającymi do niej częściami prowincji Latakia, Hama i Aleppo przekształcona została w strefę deeskalacji, nad którą pieczę sprawować miała Turcja. W ten sposób powstał tzw. Wielki Idlib, w którym pojawiły się tureckie wojskowe punkty obserwacyjne i który stał się schronieniem dla walczących z rządem Baszara al-Asada bojowników.

Dodajmy, że niezależnie od tego pod kontrolą wojsk tureckich i protureckich bojowników znalazły się i inne fragmenty terytorium Syrii: w wyniku operacji „Tarcza Eufratu” (przeciw ISIS) Turcja przejęła kontrolę nad północną częścią prowincji Aleppo, w następstwie operacji „Gałązka Oliwna” (przeciw Kurdom) – kanton Afrin, graniczący od południa z Wielkim Idlibem, a od wschodu z obszarem zdobytym w toku operacji „Tarcza Eufratu”, a w wyniku operacji „Wiosna Pokoju” (również przeciw Kurdom) – sporo terenu na wschodnim brzegu Eufratu.

Tymczasem latem ubiegłego roku syryjskie siły rządowe podjęły operację na południu Wielkiego Idlibu, zakończoną zdobyciem miasta Chan-Szajchun i okrążeniem znajdującego się w rejonie wioski Murak tureckiego punktu obserwacyjnego nr 9. Prezydent Turcji udał się wówczas do Moskwy, gdzie spotkał się z prezydentem Rosji, Władimirem Putinem, po czym ofensywa wojsk syryjskich została przerwana.

19 grudnia 2019 roku syryjskie siły rządowe, wspierane przez Rosjan i Irańczyków, wznowiły natarcie, tym razem atakując pozycje protureckich bojowników w południowo-wschodniej części prowincji Idlib. Po zdobyciu miasta Dżardżanez zamknięto pierścień okrążenia wokół tureckiego punktu obserwacyjnego nr 8, zlokalizowanego w wiosce al-Surman.

Dalsze natarcie, prowadzone w kierunku autostrady M5, przerwała śmierć irańskiego generała Kasema Sulejmaniego i groźba wybuchu wojny w rejonie Zatoki Perskiej.

8 stycznia Władimir Putin spotkał się w Stambule z Erdoganem i uzgodniono zawieszenie broni, które weszło w życie 12 stycznia, przy czym dotyczyło to i Syrii, i Libii.

Rosja i Turcja uzgodniły kolejne zawieszenie broni w syryjskiej prowincji Idlib

Ale 24 stycznia syryjskie siły rządowe, wspierane przez Rosjan i Irańczyków, wznowiły przerwane natarcie. Główne uderzenie skierowano tym razem na miasto Ma’arrat an-Numan, które 28 stycznia zostało przez nie zdobyte.

Syryjskie siły rządowe zdobyły miasto Ma’arrat an-Numan

Po zdobyciu miasta Ma’arrat an-Numan pododdziały 25 Dywizji Sił Specjalnych oraz współdziałające z nimi formacje szyickie skierowały się wzdłuż autostrady M5 na północ, a ich kolejnym celem strategicznym stało się miasto Sarakib, ważny węzeł komunikacyjny, gdzie biegnąca z Latakii autostrada M4 łączy się z autostradą M5 (trasa Dzamaszek – Aleppo).

Tymczasem w ubiegłym tygodniu Turcy przystąpili do umacniania podejść do tego miasta, budując wokół niego punkty oporu, wzmocnione artylerią i czołgami. W niedzielę, w ciągu całego dnia, do Idlibu wjechało sześć tureckich kolumn wojskowych, liczących w sumie kilkaset pojazdów, w tym czołgi, transportery opancerzone, działa samobieżne…

W niedzielę wieczorem syryjskie siły rządowe podjęły natarcie na wioskę Dżobas, znajdującą się na południowy-zachód od miasta Sarakib, do którego to niedługo przedtem wjechała duża kolumna wojsk tureckich. Atak odpierały oddziały Hajat Tahrir asz-Szam, ale wkrótce do walki włączyć się miały także wojska tureckie, w tym 155-milimetrowe samobieżne haubice Firtina.

Strona turecka utrzymuje, że to syryjskie siły rządowe jako pierwsze otworzyły ogień… W efekcie doszło do wymiany ognia artyleryjskiego. Nad polem bitwy podobno pojawiły się tureckie myśliwce F-16. Na tym się jednak nie skończyło – w odwecie Turcy przeprowadzili szereg uderzeń artyleryjskich i rakietowych, przy czym zaatakowanych miało zostać – według informacji podanej przez tureckie Ministerstwo Obrony – 56 celów, przy czym miano zlikwidować 75 syryjskich żołnierzy.

Wśród zbombardowanych obiektów miało się między innymi znaleźć lotnisko Ramla w prowincji Aleppo, gdzie miano zniszczyć 3 śmigłowce uderzeniowe Mi-24.

Ale wróćmy do tego, co działo się w okolicach miasta Sarakib. Otóż jeszcze przed północą, a więc zanim doszło do wspomnianych wyżej zdarzeń, syryjskie siły rządowe zdobyły nie tylko Dżobas, ale także leżącą nieco bardziej na zachód wioskę San. W ten sposób zbliżyły się one na odległość ok. trzech kilometrów od autostrady M4.

Z kolei w poniedziałek w ciężkich przedpołudniowych bojach syryjskim siłom rządowym udało się wyprzeć bojowników ze wsi Turunba (na północ od Dżobas) i zbliżyć się do autostrady M4 dosłownie na odległość kilkuset metrów.

Jeszcze w ciągu poniedziałku, a konkretnie we wczesnych godzinach popołudniowych wojska rządowe przerwały się przez autostradę M4, zdobyły wieś An-Najrab i znalazły się w odległości zaledwie 7,5 km od Idlibu, stolicy prowincji. Równocześnie pojawiły się doniesienia, że milion Syryjczyków, uciekając przed armią syryjską, zmierza w kierunku tureckiej granicy.

Trudno powiedzieć, jak wielkie straty poniosły w tych walkach zmagające się strony, ale z dostępnych w sieci zdjęć i filmików należy wnosić, że były one ogromne. Wśród zabitych było też ośmiu Turków – siedmiu żołnierzy i jeden cywilny pracownik wojska.

We wtorek rano nacierające wzdłuż autostrady M5 pododdziały syryjskiej 25 Dywizji Sił Specjalnych, czyli słynnych „Tygrysów”, zdobyły wieś Tall Mardich i dotarły do południowych rogatek miasta Sarakib, po czym zwróciły się na wschód. Równocześnie jednostki 3 Korpusu podjęły natarcie w rejonie na zachód od Abu ad-Duhur.

Nacierające w rejonie na zachód od Abu ad-Duhur związki i oddziały 3 Korpusu najpierw zajęły wioski Balisa i Tall Ager, a następnie Tall asz-Szajh, Idris i Baris..W tym samym czasie pododdziały 25 Dywizji Sił Specjalnych, nacierające od zachodu, dotarły do Kafr Amim, którą to wioskę po krótkim boju zdobyły.

Bojownikom, którzy znajdowali się nieco dalej na południe, zaczęło grozić okrążenie. Nim jednak pierścień okrążenia zdołał się zacisnąć, wycofali się oni na północ. W ten sposób w rękach sił rządowych znalazł się obszar o powierzchni ok. 110 km2.

W środę rano prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan wystosował ultimatum, w którym zażądał, by syryjskie siły rządowe do końca lutego wycofały się poza linię tureckich punktów obserwacyjnych, ustanowionych na podstawie porozumienia zawartego z Rosją. Erdogan dodał, że jeśli Asad nie wycofa w tym terminie swych wojsk, Turcja rozpocznie operację wojskową.

– Poinformowałem Putina, że ​​zrobimy wszystko, co konieczne, jeśli siły reżimu nie wycofają się poza obszar określony w umowie w Soczi. Nasze wojska są gotowe – powiedział prezydent Turcji, zapowiadając przy tym, że jego kraj nie dopuści, by wojska Asada zajmowały kolejne terytoria w Idlibie.

W żaden sposób nie wpłynęło to jednak na przebieg działań w rejonie miasta Sarakib. Jednostki syryjskie (3 Korpus) najpierw zdobyły wieś Tall Tukan, w pobliżu której znajdował się turecki wojskowy punkt obserwacyjny, po czym zbieżnymi uderzeniami, spychając bojowników, okrążyły go. Jego załoga pozostała bierna.

Następnie oddziały syryjskie podjęły zbieżne natarcia, w wyniku których miasto Sarakib zostało niemal całkowicie okrążone, po czym w późnych godzinach wieczornych nastąpił szturm na samo miasto. Znajdujący się tam garnizon wojsk tureckich nie pozostał bierny i w rezultacie natarcie syryjskich wojsk rządowych załamało się…

Tymczasem do Idlibu wjeżdżały coraz to nowe kolumny wojsk tureckich…

W czwartek, 6 lutego w godzinach przedpołudniowych bojownicy Hajat Tahrir asz-Szam przypuścili szturm na wioski An-Najrab i Dadich, leżące na zachód od miasta Sarakib, próbując od zewnątrz rozerwać pierścień okrążenia, który w międzyczasie zacisnął się wokół tego bastionu oporu wojsk tureckich i protureckich bojowników. W ataku wzięły udział dwa dżihad-mobile, czyli opancerzone pojazdy, wypełnione materiałami wybuchowymi, prowadzone przez kierowców-samobójców.

Źródła związane z Hajat Tahrir asz-Szam twierdzą, że pierścień okrążenia wokół miasta Sarakib został rozerwany, a wioski An-Najrab i Dadich przeszły pod kontrolę sił protureckich. Dodają one, że wszędzie pełno było trupów syryjskich żołnierzy i wiele zniszczonego sprzętu – według tychże źródeł, łupem bojowników miały paść cztery czołgi, jeden BWP-1 i jeden zestaw przeciwlotniczy ZSU-23-4 Szyłka. Zdobycie BWP-a przez bojowników zostało udokumentowane na filmie, w kwestii pozostałych pojazdów brak jest takiego potwierdzenia.

Według źródeł prorządowych, bojownikom tylko częściowo udało się zająć obie miejscowości. Tak czy inaczej – wkrótce, przy wsparciu rosyjskiego i syryjskiego lotnictwa, wieś An-Najrab została odzyskana przez siły rządowe, później to samo stało się z wioską Dadich.

W międzyczasie oddziały rządowe wdarły się do wschodniej części miasta Sarakib, po czym zajęły całe miasto. Oddziały tureckie zostały okrążone w swych umocnionych punktach…

7 lutego 2020 roku Turcy wycofali się z punktów, które zostały okrążone przez syryjskie siły rządowe w toku bitwy o Sarakib – tureccy żołnierze ze sprzętem opuścili zarówno Tall Tukan, jak i Sarakib.

Tymczasem w kierunku linii frontu zmierzały kolejne kolumny wojsk tureckich:

***

Niejako w cieniu wielkich bitew w prowincji Idlib, najpierw o Ma’arrat an-Numan, a następnie o Sarakib, rozgrywały się wydarzenia w zachodniej części prowincji Aleppo. Ale i tu syryjskie siły rządowe, wspierane przez Rosjan i Irańczyków, poczyniły spore postępy, choć może nie tak spektakularne.

Na kierunku tym natarcie prowadziły: 5. Korpus SAA (na lewym skrzydle), 4 Dywizja Zmechanizowana Gwardii Republikańskiej (w centrum) oraz Lokalne Siły Samoobrony – LDF, na które składają się różne irańskie i proirańskie milicje szyickie (na prawym skrzydle).

Pomimo przerzucenia na prawe skrzydło trzymającego tu front 1 Korpusu FSA części sił 2 Korpusu, w tym zwłaszcza dywizji Sultan Murat, która przejęła stanowiska na pograniczu prowincji Idlib i Aleppo, a także szeregu skutecznych kontrataków, oddziały syryjskich sił rządowych oraz formacji sojuszniczych systematycznie zyskiwały teren, zbliżając się do autostrady M5, łączącej Damaszek z Aleppo.

Jak przedstawiała się w piątek, 7 lutego w godzinach popołudniowych sytuacja w pasie natarcia oddziałów LDF i jak zmieniła się w poprzednich dniach, możemy zobaczyć tutaj:

W ten sposób zaczęła zawiązywać się na tym kierunku kolejna duża bitwa – o położone pośród gór miasteczko al-Is, w pobliżu którego znajdował się turecki punkt obserwacyjny. Nacierające od północy oddziały LDF odbiły w czwartek (6 lutego) utraconą przez nie kilka dni wcześniej wieś Zitan, a następnego dnia, tj. w piątek zdobyły wioskę Birna i były już na bezpośrednich podejściach do al-Is.

Jeszcze większe sukcesy odniosły w piątek wieczorem nacierające od południa związki i oddziały 5. Korpusu, które przejęły kontrolę nad kilkoma miejscowościami.

W sobotę od rana nacierający od południa 5. Korpus systematycznie spychał broniące się na tym kierunku oddziały protureckich bojowników, systematycznie wypierając ich z kolejnych miejscowości:

Pętla zaciskała się z każdą godziną…

Późnym południem ruszyło natarcie oddziałów szyickich na al-Is. Doprowadziło ono do przejęcia kontroli zarówno nad miasteczkiem, jak i nad górującym nad nim szczytem. Niedługo potem żołnierze tureccy wycofali się ze znajdującego w pobliżu al-Is wojskowego punktu obserwacyjnego.

Wydawało się, że proces przejmowania kontroli nad autostradą M5 przez syryjskie siły rządowe ma się ku końcowi i w zasadzie kwestią czasu zdawał się być ten moment, w którym się to ostatecznie dokona…

Jasnym było, że nie są w stanie temu zapobiec drobne sukcesy formacji protureckich, jak zniszczenie w sobotnie popołudnie przez bojowników 1. Korpusu FSA czołgu T-90 w rejonie na zachód od Aleppo:

Tymczasem do Idlibu napływały coraz to nowe kolumny wojsk tureckich, tylko w ciągu soboty (8 lutego) – według informacji podanych przez turecką agencję Anadolu – przybyło tam ok. 300 pojazdów wojskowych, w niedzielę rano zaobserwowano duży konwój z ciężkimi armatohabicami T-166 Firtina, przy czym wcale nie był to koniec na ten dzień…

Wojciech Kempa

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!