Felietony

Wisła, Narew, Poprad, Pilica, czyli jaka przyszłość obrony przeciwlotniczej?

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Niewątpliwie tym segmentem Sił Zbrojnych RP, który na dzień dzisiejszy należy do najbardziej zapuszczonych, jest system obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej.

Zasadniczy potencjał wojsk obrony przeciwlotniczej stanowią aktualnie: 3. Warszawska Brygada Rakietowa Obrony Powietrznej, 4 Pułk Przeciwlotniczy 11 Dywizji Kawalerii Pancernej, 8 Pułk Przeciwlotniczy 12 Dywizji Zmechanizowanej, 15 Pułk Przeciwlotniczy 16 Dywizji Zmechanizowanej, dwa dywizjony przeciwlotnicze 8 Flotylli Obrony Wybrzeża i 9 Flotylli Okrętów oraz 11 dywizjonów przeciwlotniczych brygad wojsk lądowych.

Zacznijmy od 3. Warszawskiej Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej z Sochaczewa. W jej składzie znajduje się sześć dywizjonów rakietowych Obrony Powietrznej (OP):

32. Wieliszewski Dywizjon Rakietowy OP z Olszewnicy Starej
33. Dywizjon Rakietowy OP z Gdyni-Grabówek
34. Śląski Dywizjon Rakietowy OP z Bytomia
35. Skwierzyński Dywizjon Rakietowy OP ze Skwierzyna
36. Dywizjon Rakietowy OP z Mrzeżyna
37. Sochaczewski Dywizjon Rakietowy OP z Sochaczewa-Bielice
38. Sochaczewski Dywizjon Zabezpieczenia Obrony Powietrznej

Dywizjony rakietowe 3. Warszawskiej Brygady Rakietowej Obrony Powietrznej są uzbrojone w przeciwlotnicze zestawy rakietowe krótkiego zasięgu Newa-SC oraz zestaw dalekiego zasięgu Wega-C, a konkretnie – w jeden zestaw rakietowy obrony powietrznej dalekiego zasięgu S-200C Wega oraz 17 zestawów S-125 Newa-SC. W dywizjonach rakietowych 32., 33., 34., 35. i 37. znajdują się po trzy zestawy S-125 Newa-SC, natomiast na stanie 36. dywizjonu znajduje się jeden zestaw S-200C Wega i dwa zestawy S-125 Newa-SC.

Przeciwlotniczy zestaw rakietowy S-200C Wega jest systemem o zdolności rażenia celów na odległość do 255 km, wyposażonym w 6 wyrzutni stacjonarnych i wykorzystującym pociski rakietowe 5W28 z półaktywnym systemem naprowadzania na cel, napędzane przez cztery silniki startowe na paliwo stałe oraz silnik marszowy na paliwo ciekłe. Jest to zmodernizowana wersja zestawów S-200WE zakupionych przez Polskę w 1986 roku. Do wersji S-200C zostały one zmodernizowane w latach 1999-2001 przez Wojskowe Zakłady Uzbrojenia nr 2 w Grudziądzu, przy udziale naukowców z WAT.

Z kolei przeciwlotniczy zestaw rakietowy S-125 Newa-SC jest systemem o zdolności rażenia celów na odległość do 25 km, wyposażonym m.in. w stację naprowadzania rakiet SNR 125 SC na 8-kołowym podwoziu MAZ-543 i 3 mobilne, 4-prowadnicowe wyrzutnie na podwoziu gąsienicowym (T-55) i wykorzystującym dwustopniowe pociski rakietowe 5W27 z radiokomendowym systemem kierowania na cel, których silniki (dla obu stopni) zasilane są paliwem stałym. Obecnie eksploatowane przez Siły Zbrojne RP zestawy S-125 zakupione zostały przez Polskę w latach 1974-86 i zmodernizowane do wersji SC przez Wojskowe Zakłady Elektroniczne w Zielonce, również przy udziale WAT.

38. Sochaczewski Dywizjon Zabezpieczenia Obrony Powietrznej, którego podstawowym zadaniem jest zabezpieczanie działalności Dowództwa 3. Warszawskiej Brygady Rakietowej OP, ma na wyposażeniu przenośne zestawy rakietowe bardzo krótkiego zasięgu Grom. Nadto każdy z dywizjonów jest też uzbrojony w sprzężone, automatyczne armaty przeciwlotnicze ZU-23-2 kalibru 23 mm.

Z kolei przejdźmy do omówienia formacji przeciwlotniczych wojsk lądowych. Otóż każda z czterech dywizji powinna posiadać organiczny pułk przeciwlotniczy, z tym że 18 Dywizja Zmechanizowana, do formowania której przystąpiono we wrześniu 2018 roku, jeszcze takiego pułku nie posiada. W przyszłości ma on zostać sformowany w Sitańcu koło Zamościa. Gdy chodzi o pozostałe dywizje, to mówimy o takich pułkach:

– w 11.Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej – 4. Zielonogórski Pułk Przeciwlotniczy im. gen. dyw. Stefana Roweckiego – Grota”
– w 12. Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej – 8. Koszaliński Pułk Przeciwlotniczy
– w 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej – 15. Gołdapski Pułk Przeciwlotniczy

Każdy z pułków ma w swym składzie: dowództwo i sztab, baterię dowodzenia, trzy lub cztery dywizjony przeciwlotnicze, a także batalion logistyczny oraz grupę zabezpieczenia medycznego. Pułki przeciwlotnicze wyposażone są w zestawy rakietowe krótkiego zasięgu KUB (pułki przeciwlotnicze 4 i 15) i OSA (pułki przeciwlotnicze 4 i 8), a także zestawy artyleryjskie ZU-23-2, artyleryjsko-rakietowe ZUR-23-2KG i przenośne przeciwlotnicze zestawy rakietowe Grom.

System kierowanych rakiet ziemia–powietrze 2K12 – KUB, opracowany na początku lat 60., przeznaczony jest do obrony wojsk i obiektów przed środkami napadu powietrznego lecącymi z prędkością poddźwiękową i naddźwiękową na wysokości od 50 do 10.000 – 14.000 m i w odległości od 3,5 do 24 km. Zestaw (bateria rakiet) składa się ze: stacji radiolokacyjnej wykrywania i naprowadzania SURN 1S91M1(SSWN), czterech wyrzutni SPU 2P25M1(SW), rakiet kierowanych 3M9ME lub 3M9M3E (PRK), dwóch samochodów transportowo-załadowczych (STZ), systemu zautomatyzowanego kierowania ogniem K-1 i wyposażenia dodatkowego.

Samobieżny przeciwlotniczy zestaw rakietowy „OSA-AK” służy do zwalczania celów lecących z prędkością do 500 m/s na wysokości do 5000 metrów i w odległości do 10.500 metrów w każdych warunkach atmosferycznych. Zestaw jest wyposażony w system REGA 2, umożliwiający dowiązanie topograficzne położenia własnego za pomocą systemu GPS, dokładne zobrazowanie pełnej sytuacji w powietrzu przesyłanej od jednostki nadrzędnej oraz przesyłanie meldunków do dowódcy baterii. Posiada też możliwość automatycznego przydziału celów dla dowódcy PRWB.

Zestaw artyleryjsko – rakietowy ZUR-23-2 KG wyposażony jest w dwie armaty 23 mm oraz zespół startowy rakiet Grom o zasięgu: armat do 2,5 km i rakiet do 5 km. Przeznaczony jest do rażenia nisko lecących celów powietrznych: samolotów, śmigłowców, rakiet skrzydlatych, desantu powietrznego i lekko opancerzonych celów naziemnych. ZUR-23-2KG ma możliwość działania w zewnętrznym systemie kierowania ogniem. w kolimatorowy celownik programowalny CP-1 z torem dzienno-nocnym i dalmierzem laserowym, z dwoma obsługiwanymi balistykami lub w celownik kolimatorowy CKE-2.

Przenośny przeciwlotniczy zestaw rakietowy (PPZR) GROM przeznaczony jest do rażenia samolotów odrzutowych, turbotłokowych i tłokowych, a także śmigłowców na kursach spotkaniowych i pościgowych w warunkach rzeczywistych i sztucznych zakłóceń cieplnych – przy wzrokowej widoczności celu.

Dywizjony przeciwlotnicze, wchodzące w skład brygad zmechanizowanych wojsk lądowych, dysponują zestawami ZU-23-2, a brygady pancerne zestawami artyleryjsko-rakietowymi ZSU-23-4MP Biała.

Przeciwlotniczy Samobieżny Zestaw Artyleryjsko-Rakietowy ZSU 23-4 MP „Biała” jest efektem modernizacji samobieżnych poczwórnie sprzężonych armat przeciwlotniczych ZSU 23-4 „Szyłka”. Na jego uzbrojenie składają się cztery armaty 23 mm i cztery wyrzutnie rakiet Grom. Cele można zwalczać w dowolnej porze doby i roku, zarówno z miejsca (postoju), krótkich przystanków, jak i podczas marszu. W zależności od sytuacji cele można zwalczać zestawem artyleryjskim lub zestawem rakietowym.

Dywizjony i baterie przeciwlotnicze marynarki wojennej są uzbrojone w przeciwlotnicze zestawy artyleryjskie Blenda (z armatami plot. S-60 kal. 57 mm) oraz w przenośne zestawy rakietowe bardzo krótkiego zasięgu Grom.

***

Wszystkie wymienione powyżej systemy rakietowe oparte są o radzieckie rozwiązania technologiczne z lat 60. i 70. ubiegłego wieku i zostały tylko częściowo zmodernizowane przez polski przemysł zbrojeniowy. Ich przydatność na współczesnym polu walki jest więc niewielka.

Do tego brak jest w Siłach Zbrojnych RP systemów przeciwlotniczych średniego zasięgu. Ostatnie zestawy rakietowe obrony powietrznej średniego zasięgu (ZROP-SZ) 2K11 Krug (o zasięgu do 50 km) wchodzące w skład wojsk obrony powietrznej zostały wycofane ze służby w 2011 roku wraz z rozformowaniem 61. Skwierzyńskiego Pułku Rakietowego Obrony Powietrznej. Powstałą w ten sposób lukę ma wypełnić program „Wisła”.

W marcu 2018 roku podpisana została umowa dotycząca pierwszej fazy programu „Wisła”. Za ok. 4,75 mld dolarów, czyli ok. 16,1 mld zł, ma zostać pozyskany system obrony powietrznej, w tym przeciwrakietowej, średniego zasięgu. Z tej kwoty ponad 700 mln zł ma trafić do polskiego przemysłu. Na podstawie podpisanej umowy do 2022 roku Wojsko Polskie ma na otrzymać cztery jednostki ogniowe, na co składają się: 16 wyrzutni produkowanego przez firmę Raytheon systemu Patriot, 208 pocisków PAC-3 MSE wytwarzanych przez koncern Lockheed Martin, cztery sektorowe radary, cztery stanowiska kierowania walką, sześć stanowisk kierowania i dowodzenia, 12 radiolinii.

Umowa na zakup systemów Patriot podpisana

Pierwotnie program „Wisła” zakładał pozyskanie łącznie ośmiu baterii średniego zasięgu (16 jednostek ogniowych). Zdecydowano się podzielić program na dwa etapy, aby przyspieszyć wprowadzanie pierwszych baterii do Sił Zbrojnych RP i tym samym rozpocząć proces tworzenia zdolności zwalczania celów balistycznych oraz odtwarzania możliwości rażenia celów na średnich dystansach (powyżej 25 km). Dlatego w pierwszej fazie zdecydowano o zakupie dwóch baterii, od podstaw zintegrowanych z systemem IBCS, uznawanych za perspektywiczne.

Oprócz programu „Wisła” Plan Modernizacji Technicznej przewiduje też realizację projektu obrony powietrznej krótkiego zasięgu „Narew”, który miałby zastąpić systemy „Newa” I KUB, a być może w przyszłości także systemy OSA.

Witold Słowik, prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej, zapewniał w listopadzie br., że ów wart co najmniej 20 mld zł program uruchomiony zostanie w 2020 roku. Krajowa zbrojeniówka ma dostarczyć radary i elementy systemu dowodzenia, rakiety mają być produkowane na licencji, być może z zewnątrz trzeba będzie też transferować elementy systemu dowodzenia, w szczególności te niezbędne do integracji z systemem „Wisła”.

Na razie mowa jest o dziewiętnastu bateriach. Jak zauważa portal Defence24.pl, łatwo obliczyć, że jeśli dostawy „Narwi” rozpoczęłyby się około 2025 roku, i dostarczanoby dwie baterie (cztery zestawy, to jest ok. 12-16 wyrzutni z odpowiednią liczbą radarów i rakiet) rocznie, to realizacja tego programu trwałaby do około 2035 roku.

Zdecydowanie bardziej zaawansowana jest sprawa wymiany systemów bardzo krótkiego zasięgu. Na uzbrojenie jednostek przeciwlotniczych wchodzą aktualnie między innymi systemy POPRAD.

21. Dywizjon Artylerii Przeciwlotniczej otrzymał dziś dziewięć Samobieżnych Przeciwlotniczych Zestawów Rakietowych POPRAD

Zestawy POPRAD przeznaczone są do wykrywania, rozpoznawania i niszczenia celów powietrznych na bliskich odległościach i małych wysokościach przy użyciu samonaprowadzających się pocisków rakietowych bliskiego zasięgu. Zestaw posiada 4 wyrzutnie pocisków rakietowych „ziemia-powietrze” Grom oraz system identyfikacji „swój-obcy”. Jego maksymalny zasięg to 5,5 km. POPRADY produkowane są przez PIT-RADWAR S.A. Wyrzutnie umieszczone są na kolumnie znajdującej się w przedziale transportowym pojazdu Żubr, podnoszonej na czas wykonywania zadań bojowych.

Jeszcze w czerwcu 2018 roku minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak stwierdził, że do Sił Zbrojnych RP do końca 2019 roku trafi 36 zestawów Poprad. Do tej pory Poprady trafiły już do 8 Pułku w Koszalinie (podległego 12 Szczecińskiej Dywizji Zmechanizowanej), do 4 Pułku w Zielonej Górze (podległego 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej) i do 15 Gołdapskiego Pułku Przeciwlotniczego, wchodzącego w skład 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej. W ten sposób znalazły się one na wyposażeniu wszystkich trzech dywizji Wojsk Lądowych Sił Zbrojnych RP (nie uwzględniając formowanej 18. Dywizji Zmechanizowanej). Poprady trafiły też do 21. Dywizjonu Artylerii Przeciwlotniczej, wchodzącego w skład 21. Brygady Strzelców Podhalańskich. Łącznie, do 2021 Wojsko Polskie otrzyma 79 zestawów, z których 77 zostało zamówionych od spółki PIT-Radwar 16 grudnia 2015 za równowartość 1,083 mld zł

Do polskiej armii w latach 2019 – 2021 ma nadto trafić 6 baterii PILICA. W skład jednej baterii wchodzi: 6 jednostek ogniowych wraz z ciągnikami artyleryjskimi, stanowisko dowodzenia, stacja radiolokacyjna, 2 pojazdy transportowe oraz 2 pojazdy amunicyjne.

Kolejne zgrupowanie poligonowe PILICA – pierwsze potwierdzenie skuteczności systemu

W skład każdej jednostki ogniowej systemu PILICA wchodzą 2 armaty kalibru 23 mm oraz 2 wyrzutnie pocisków przeciwlotniczych GROM/PIORUN. Każdy z zestawów posiada własną głowicę optoelektroniczną z kamerą termowizyjną oraz dalmierzem laserowym. Taka konfiguracja daje systemowi PILICA możliwość prowadzenia działań autonomicznych, ale również operowania w ramach zintegrowanej, wielowarstwowej obrony przeciwlotniczej, jako systemu bardzo krótkiego zasięgu (VSHORAD). Rozwiązania zaimplementowane w systemie PILICA mogą zostać wykorzystane także w innych systemach obrony przeciwlotniczej.

– Wyciągamy wnioski z prowadzonych badań i zgłaszanych uwag Zamawiającego, Gestora i przyszłego Użytkownika systemu. W ciągu trzech miesięcy wprowadziliśmy poprawki systemu, które stanowią udogodnienie dla przyszłego użytkownika. Liczymy, że tak dopracowywany sprzęt, będzie spełniał wszelkie oczekiwania Zmawiającego. To także przykład dobrego dialogu pomiędzy Zamawiającym, Gestorem a Konsorcjum PGZ – PILICA. Mam także nadzieję, że to potwierdzenie zasadności budowania takich konsorcjów kompetencyjnych, do realizacji projektów i programów zbrojeniowych PMT, szczególnie z zakresu OPL, takich jak np. NAREW – powiedział niedawno Sebastian Chwałek, wiceprezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A.

Wykonawcą Przeciwlotniczego Systemu Rakietowo-Artyleryjskiego PILICA jest Konsorcjum PGZ-PILICA, które tworzą spółki GK PGZ: PGZ S.A., PIT-RADWAR S.A., PCO S.A. oraz Zakłady Mechaniczne Tarnów, będące integratorem systemu.

Niestety, modernizacja naszych wojsk przeciwlotniczych przebiega bardzo wolno i jeszcze długo podstawą ich uzbrojenia pozostaną post-sowieckie systemy rakietowe i artyleryjskich, których przydatność na współczesnym polu walki jest tak naprawdę żadna…

Wojciech Kempa

Czytaj też

„Rosomaki” i „Borsuki”, czyli piechota zmotoryzowana i zmechanizowana

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!