Wiadomości

Irańscy Arabowie nie pękają. Piąty dzień protestów w Chuzestanie

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Wczorajszej nocy policja w kilku miejscach użyła broni palnej, by rozproszyć demonstrantów w irańskim Chuzestanie, zamieszkałym w większości przez Arabów ostanie w południowo-zachodnim Iranie. Szczególnie dramatyczny przebieg miały wydarzenia w mieście Sosangard. Dziś jednak młodzi Arabowie z Chuzestanu znów wyszli na ulice, by protestować przeciwko polityce irańskich władz.

O przyczynach protestów, które trwają jużpiąty dzień, a właściwie piątą noc z rzędu, bowiem zaczynają się one z reguły wieczorem i trwają niemal do białego rana, pisaliśmy tutaj:

Susza w krainie rzek i jezior. U podłoża buntu Irańskich Arabów

Dziś mieszkańcy miast Chuzestanu znów wyszli masowo na ulice, Na tę chwilę nie ma doniesień o interwencji służb porządkowych. Oto film ze stolicy prowincji, miasta Ahwaz:

Tutaj – Sosangard, gdzie poprzedniej nocy miała miejsce brutalna akcja policji, która strzelała do demonstrantów:

A to już Hamidiyeh:

Tutaj – Bavi:

Tu z kolei mamy Szadegan:

Informacje o protestach docierają do nas także z innych miast Chuzestanu, a także z tamtejszych wiosek. W wielu miejscach płoną opony, blokowane są drogi…

Czytaj też:

Czwarty dzień protestów w Chuzestanie, irańska policja strzela do demonstrantów

O czym milczy w temacie protestów w Chuzestanie wspierana przez USA irańska opozycja?

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!