Wiadomości

Zofia Klepacka: “Nie zgadzam się na promocję wynaturzeń”

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

– Jako mama dwójki dzieci wyraziłam na portalu społecznościowym swoją opinię i spotkałam się ze strasznym hejtem. Próbowano w jakiś sposób mnie zastraszyć, bo zaczęto wysyłać do klubu, do związku pisma, aby mnie wyrzucono z kadry i odebrano medale. To robią środowiska tolerancyjne. Jak widać, ta tolerancja ma działać tylko w jedną stronę. Takie działanie to było za czasów komuny, a my żyjemy w XXI wieku, gdzie jest wolność słowa i demokracja — stwierdziła w rozmowie z portalem PolskieRadio24.pl Zofia Klepacka, polska mistrzyni windsurfingu, brązowa medalistka londyńskich igrzysk.

– Uważam, że w Warszawie są dużo poważniejsze sprawy do poprawienia, zarówno dla społeczeństwa, jak i w kwestii sportu, który jest w tragicznych warunkach. Obiekty się rozpadają, nie ma dofinansowań do klubów. Młodzież i dzieci nie mogą rozwijać skrzydeł. (…) Ponadto nie zgadzam się z tym, że ta grupa musi mieć jakieś przywileje. Jesteśmy tacy sami. A tu na przykład ma powstać hostel dla poszkodowanych homoseksualistów. A dlaczego nie powstał hostel, kiedy ludzi wyrzucali z kamienic? (…) Będę walczyć o tradycyjną Polskę z wartościami chrześcijańskimi — dodała.

Zofia Klepacka podkreśliła, że jest tolerancyjną osobą, jednak nie zgadza się na promocję środowisk LGBT.

– Jestem bardzo tolerancyjną osobą. Kiedy chodziłam do szkoły, nikt nie musiał uczyć tolerancji, to po prostu samo wychodzi z biegiem czasu, gdy się dorasta. Ja po prostu się nie zgadzam na promocję wynaturzeń. (…) Normalny model rodziny to kobieta i mężczyzna. Dzięki takim związkom jest przedłużana cywilizacja. Do homoseksualistów osobiście nic nie mam. Niech sobie robią, co chcą, ale niech nie wprowadzają do szkół nauki, że to jest normalne, bo nie jest — powiedziała.

/polskieradio24.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!