Wiadomości

Zatrzymano osoby prowadzące największą w Polsce „kopalnię kryptowalut”

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Prokuratura Regionalna w Warszawie prowadzi z policją śledztwo w sprawie największej ujawnionej w Polsce „kopalni kryptowalut”. Zatrzymano trzy osoby, którym zarzucono wyłudzenie blisko 4,5 mln zł w związku z realizacją umów regulujących współpracę w zakresie eksploatacji maszyn cyfrowych i umów dzierżawy sprzętu komputerowego.

Dominika H., Piotr W. oraz Marcin K. zostali zatrzymani 13 i 14 maja. Działali w Gdyni, w miejscowości Wojny-Wawrzyńce w gminie Szepietowo, w Warszawie i innych miejscach na terenie Polski. Prowadzili tam tzw. kopalnię kryptowalut. Największy oddział znajdował się na terenie starej hali spawalni FSO w Warszawie.

Według prokuratury podejrzani zawarli fałszywe umowy z co najmniej 108 pokrzywdzonymi. Przyjmowali oni od nich środki płatnicze zarówno w złotych jak i w kryptowalutach. W toku śledztwa ustalono, że wyłudzili w ten sposób blisko 4,5 mln zł, wprowadzając pokrzywdzonych w błąd co do faktycznego przeznaczenia wpłacanych przez nich środków pieniężnych i ich transferowanie na cele inne, niż zakup tak zwanych „koparek kryptowalut”.

„Ponadto wprowadzali oni pokrzywdzonych w błąd, co do faktycznych możliwości wytwarzania tzw. urobku w związku z pracą w systemie mniejszej liczby urządzeń na rzecz danego pokrzywdzonego, niż wynikało to z zawartych przez nich umów, jak też co do jego prawidłowego podziału pomiędzy osoby biorące udział w przedsięwzięciu” – poinformowała Prokuratura Krajowa.

Zdaniem śledczych była to jak dotąd największa ujawniona tego typu serwerownia w Polsce. Same regały z maszynami obliczeniowymi w hali FSO w Warszawie zajmowały powierzchnię o rozmiarach ponad 3 tys. metrów kwadratowych. „Łącznie na terenie hali FSO kopało około 3000 maszyn różnego typu” – podała prokuratura.

PK wyjaśnia, że działalność kopalni polegała na „wydobyciu kryptowalut”, czyli udostępnieniu mocy obliczeniowej i tworzeniu łańcuchów blockchain.

„Urządzenia były w znacznej części samodzielnie konstruowane przez podejrzanych, którzy dysponują znaczną wiedzą informatyczną w tym zakresie” – informuje PK i dodaje, że działanie maszyn obliczeniowych na tak ogromną skalę pozwalało na osiąganie przez podejrzanych bardzo dużych zysków wynikających z tworzenia nowych jednostek kryptowalut.

Jak przekazuje PK, ustalona w śledztwie liczba 108 osób pokrzywdzonych nie jest ostateczna, gdyż wciąż zgłaszają się kolejni pokrzywdzeni, a szacowana finalna wartość szkody może oscylować w granicach 10 mln zł. Wynika to z faktu, że pieniądze otrzymywane od klientów spółki nie były inwestowanie zgodnie z umową na zakup sprzętu, lecz były przeznaczane na inne cele, w tym granie na giełdzie kryptowalut.

Po przeprowadzeniu czynności z udziałem podejrzanych, prokurator podejmie decyzję w przedmiocie zastosowania środków zapobiegawczych.

/TVP Info/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!