Wiadomości

Wielki superjacht zatonął u wybrzeży Włoch. Do sieci trafiło nagranie

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

W pobliżu Catanzaro na dno poszedł wart kilka milionów euro 40-metrowy superjacht. Nagranie tonącej jednostki pojawiło się w mediach społecznościowych. Jednostka zaczęła nabierać wody na długo przed zatonięciem, dzięki czemu pomoc mogła przybyć na czas – czytamy na portalu wprost.pl.

Jak podają włoskie media, jacht miał zacząć nabierać wodę w nocy z piątku na sobotę podczas podróży z Gallipoli do Milazzo. Na razie nie wiadomo, dlaczego doszło do uszkodzenia. Ponieważ sytuacja była coraz trudniejsza, jeszcze w nocy podjęto decyzję o wezwaniu pomocy.

Ratownicy ze Straży Przybrzeżnej w Crotone na miejscu pojawili się w sobotę o świcie. Dzięki sprawnej akcji z pokładu udało się ewakuować dziewięć osób. Nikt nie został ranny. Na miejsce dotarł również holownik, którego celem miało być dostarczenie jachtu do portu. Tego jednak nie udało się dokonać.

Pogoda na morzu uległa znacznemu pogorszeniu. Na domiar złego jacht z powodu nabierania wody zaczął się niebezpiecznie przechylać, przez co jego transport był niemożliwy. Z tego powodu 40-metrowa jednostka odnowiona w 2022 roku warta minimum kilka milionów euro poszła na dno.

W mediach społecznościowych Straż Przybrzeżna w Crotone opublikowała nagranie, na którym widać wyraźnie, jak superjacht jest pochłaniany przez morze. Najpierw przechyla się na bok, po czym idzie na dno, na powierzchni najdłużej utrzymał się dziób jednostki.

/wprost.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!