Jak informuje portal krtesy.pl Bank Światowy wydał w czwartek specjalny raport na temat Ukrainy, w którym prognozuje, że przy obecnym tempie wzrostu gospodarczego dochody Ukraińców osiągną obecny „polski” poziom za 50 lat.
W swoim raporcie Bank Światowy stwierdził, że tempo rozwoju gospodarczego Ukrainy znajduje się na zbyt niskim poziomie, by kraj ten mógł gospodarczo dogonić sąsiadów. W 2018 roku PKB Ukrainy wzrósł o 3,3 proc. i jak stwierdzono, zmniejszenie poziomu biedy i dystansu dzielącego Ukrainę od krajów europejskich wymaga znacznie wyższego wzrostu gospodarczego. „Z punktu widzenia PKB na mieszkańca, Ukraina pozostaje jednym z najbiedniejszych krajów w regionie, tj. na poziomie Mołdawii, Armenii i Gruzji” – napisano w raporcie.
Bank Światowy zauważył, że w 1990 roku poziom PKB per capita według parytetu siły nabywczej w przypadku Polski i Ukrainy (wówczas USRR – red.) był zbliżony, a obecnie Polska pod tym względem wyprzedza Ukrainę trzykrotnie. „Biorąc pod uwagę tempo wzrostu gospodarczego, Ukraina będzie potrzebować ponad 50 lat, aby osiągnąć poziom dochodów dzisiejszej Polski” – napisano w dokumencie.
W raporcie zawarto ostrzeżenie, że w razie pozostania produktywności i tempa napływu inwestycji na Ukrainę na obecnym, niskim poziomie, tempo wzrostu gospodarczego tego kraju może spaść do zera.
Transformację Ukrainy w kierunku konkurencyjnej gospodarki rynkowej uznano za „niedokończoną”. Wskazano na dużą rolę państwa w gospodarce, słabą ochronę praw własności przez sądownictwo i urzędy państwowe oraz wysoki poziom korupcji. Jak napisano, naruszanie wolnej konkurencji odstrasza zagranicznych inwestorów od Ukrainy. Innymi wskazanymi słabościami ukraińskiej gospodarki są nadmierna zależność od eksportu surowców i niska produktywność. „Statystyczny robotnik w Niemczech w ciągu 17 dni produkuje tyle, co statystyczny robotnik na Ukrainie w ciągu roku” – twierdzą autorzy raportu.
Zdaniem Banku Światowego dla przyciągnięcia inwestycji i zwiększenia produktywności Ukraina potrzebuje szeregu zmian, m.in. zmniejszenia roli państwa w gospodarce (w tym prywatyzacji przedsiębiorstw państwowych i likwidacji monopoli), usunięcia przeszkód dla przedsiębiorczości, wolnego obrotu ziemią, reformy oświaty, czy lepszej ochrony własności.
Czy uważacie, że nasi wschodni sąsiedzi są w stanie dogonić Europę Zachodnią? Czekamy na wasze komentarze.
Źródło: kresy.pl
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!