Po rozbiciu blokady w Kriwym Torcu, teraz siły policyjne szturmują redutę w Bachmucie, o czym informuje na swoim profilu na Facebooku Jegor Sobolew, deputowany do Rady Najwyższej Ukrainy.
Jak wynika z napływających z Donbasu informacji, uczestnicy blokady w Kriwym Torcu zostali przewiezieni do policyjnych aresztów. Wiele osób odniosło miało odnieść poważne obrażenie. Dodajmy, że SBU poinformowała, że w ramach prowadzonej „operacji antyterrorystycznej” zatrzymano 43 uzbrojone osoby oraz skonfiskowano dużą ilość broni i butelek z benzyną.
Choć we wcześniejszych doniesieniach mowa była o tym, iż nie doszło do użycia broni palnej, obecnie pojawiły się sygnały o tym, iż jednak strzały padły. Tak na przykład portal elise.com.ua informuje, że trzech uczestników blokady znajduje się w bardzo ciężkim stanie – z licznymi ranami postrzałowymi. Próbujemy zweryfikować te doniesienia.
Organizatorzy blokady wzywają do oporu. Na godzinę 21.00 zapowiedziano manifestację w Kijowie na Majdanie Niezależności.
Czytaj także:
Przypomnijmy w tym miejscu, że w tym samym czasie, kiedy żołnierze walczących ze sobą na Donbasie stron do siebie strzelali, handel między Ukrainą i Doniecką i Ługańską Republikami Ludowymi kwitł w najlepsze. Kres temu postanowili położyć „weterani ATO”, którzy przeszli przez piekło walk w kotle Iłowajska – z Siemionem Siemienczenką i Wołodymirem Parasiukiem, byłym dowódcą kompanii w batalionie „Dniepr”, na czele, którzy to dziś są deputowanymi do Rady Najwyższej Ukrainy. Rzucili oni hasło: „dość handlu na krwi”, po czym zorganizowali blokady szlaków komunikacyjnych łączących Ukrainę z DNR i ŁNR.
25 stycznia, kiedy to grupy paramilitarne złożone z „weteranów ATO” zablokowały tory kolejowe, którymi transportowany jest węgiel z terenów opanowanych przez separatystów na Ukrainę. Najpierw zablokowano linię kolejową Ługańsk – Lisiczańsk – Popasna. 2 lutego blokada stanęła także na tzw. „Bachmutce” (koło stacji Swietłanowo), a 11 lutego zablokowano także trzecią linię kolejową – na odcinku Konstaninowka – Jasinowata. W kolejnych dniach przystąpiono do blokowania szlaków drogowych, a także podjęto próby zablokowania torów na liniach kolejowych łączących Ukrainę z Rosją.
Przeczytaj również:
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
