Wiadomości

W Szwecji imigrantka z Iranu nie została obsłużona w sklepie, ponieważ nie miała hidżabu

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Soheila Fors jest lewicową aktywistką, która przybyła z Iranu do Szwecji w poszukiwaniu miejsca idealnego dla osób takich jak ona i jak sama zauważyła, Szwecja zaczyna przypominać kraj, z którego wyjechała.

W artykule dla szwedzkiego portalu Nyheter24 opisuje historię, jaka ją spotkała, gdy udała się do sklepu, w którym chciała kupić sukienkę. Sklep prowadzi Somalijczyk, przy czym autorkę artykułu obsługiwała pracownica sklepu. W pewnym momencie zjawił się jednak Somalijczyk, który powiedział pracownicy, by nie obsługiwać klientki, ponieważ ta nie ma hidżabu.

– Kobieta odwróciła się do mnie i powiedziała: „Niestety nie może pani tego kupić” – relacjonuje oburzona Iranka. Powiedziałam jej: „Wyobraź sobie, że idę do sklepu po mleko i nie mogę go kupić”. Odpowiedziała: „W Szwecji jest demokracja”. „Tak, jest demokracja i dlatego mogę chodzić w hidżabie lub bez” – skwitowała.

Soheila Fors nie zdecydowała się na wzniesienie skargi, obawiając się, że może to doprowadzić do konfliktu między Irańczykami i Somalijczykami, wezwała natomiast do bojkotu sklepu, które stosują tego rodzaju praktyki./p>
/nyheter24.se, ndie.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!