Jak informuje „Le Parisien” noc z 31 grudnia na 1 stycznia była w Strasburgu bardzo burzliwa. Podpalono więcej pojazdów niż rok wcześniej, było także więcej rannych i aresztowanych osób.

– Noc była bardzo pracowita – donosi portalowi leparisien.fr policyjne źródło. Dodaje, że w wyniku działań zostało rannych kilku funkcjonariuszy, choć jak podkreśla, obrażenia nie były poważne.

„Samochody i kosze na śmieci zostały podpalone. Strażacy i policjanci byli celem fajerwerków” – pisze Le Parisien. – Widzieliśmy wzrost pożarów pojazdów od Halloween i od dwóch weekendów zjawisko to przyspieszyło, również za pomocą moździerzy, urządzeń, które mogą poważnie zranić policję lub strażaków” – powiedział we wtorek wieczorem dyrektor departamentu bezpieczeństwa publicznego Bas-Rhin, Annie Brégal.
Urzędnik dodał również, że większość z atakujących stanowią „małe grupy osób, często zakapturzonych”, które składają się z nieletnich lub młodych dorosłych.

Burmistrz Strasburga Roland Ries wystosował w poniedziałek na portalach społecznościowych apel „o spokój i szacunek dla innych”, który jak widać na załączonych filmach, na niewiele się zdał.

„Strasbourg w ogniu. Nie szanują niczego i nikogo, podpalili dziesiątki samochodów, rzucają moździerze i kamieniują strażaków, uniemożliwiając im wykonywanie pracy. Pełna anarchia” – brzmi wpis użytkownika Twittera, który załączył film z dzisiejszej nocy na ulicah Strasburga.

Klasyka zachodniej demokracji liberalnej….

Źródło: tysol.pl