Wiadomości

Turcja zażądała od Kurdów natychmiastowego wycofania oddziałów kurdyjskich z miasta Manbidż

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Wygląda na to, że Turcja przymierza się do rozszerzenia działań przeciwko Kurdom. Dziś Narodowa Rada Bezpieczeństwa Turcji zażądała natychmiastowego wycofania kurdyjskich oddziałów samoobrony (YPG) z miasta Manbidż.

Przypomnijmy, że 20 stycznia wojska tureckie oraz oddziały protureckich bojowników Wolnej Armii Syrii podjęły operację przeciwko Kurdom w kantonie Afrin (w północno-zachodniej części kraju). Turcy zdołali opanować kanton Afrin, przy czym Kurdowie utrzymali się w graniczącym z kantonem Afrin regionem Tel Rifat.

Dziś pojawiły się pogłoski, iż Kurdowie z Tel Rifat doszli do porozumienia z Turkami w sprawie wymiany terytoriów i ewakuacji oddziałów YPG do południowej części prowincji Idlib:

Turcy dogadali się z Kurdami w sprawie przerzucenia oddziałów kurdyjskich na południe prowincji Idlib?

Dodajmy, że składający się z trzech regionów (powiatów) kanton Afrin oraz region (powiat) Tel Rifat od zasadniczego obszaru Syryjskiego Kurdystanu oddziela szeroki pas terenu, kontrolowany przez wojska tureckie i protureckich bojowników Wolnej Armii Syrii (na północy) oraz syryjskie siły rządowe (na południu).

Zasadniczo tereny kontrolowane przez kurdyjskie Syryjskie Siły Demokratyczne, których trzon stanowią oddziały YPG, leży na lewym brzegu Eufratu, przy czym Kurdowie utrzymują szereg przyczółków na jego prawym brzegu. Największym z nich jest właśnie region (powiat) Manbidż, który równocześnie jest najdalej ku zachodowi wysuniętym obszarem pozostającym pod kontrolą oddziałów kurdyjskich (pomijając region Tel Rifat, który to jednak stanowi odrębną enklawę).

/wk/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!