Wiadomości

Strzelanina w Warszawie. Policjant oddał strzały do mężczyzny, który zabił swojego ojca

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Strzelanina w Warszawie. Około godziny 14 strzały oddał jeden z policjantów interweniujących w lokalu usługowym przy ulicy Bora- Komorowskiego – dowiedział się portal TVP Info info. Według „Polsat News” agresor miał zabić drugiego mężczyznę, a potem próbował targnąć się na życie. Na miejscu trwają czynności z udziałem prokuratora.

Nie żyje właściciel pralni na Gocławiu, a jego syn z ciężkimi obrażeniami – ranami kłutymi – został zatrzymany i trafił do szpitala. Z nieoficjalnych ustaleń PAP wynika, że w lokalu doszło do awantury między ojcem i synem. Trwa zabezpieczanie miejsca i ustalanie przyczyny tragedii. Podkom. Rafał Retmaniak z KSP wyjaśnił w rozmowie z TVP Info, że policjantów zaalarmowano około godziny 13.30.

– Dowiedzieliśmy się, że ktoś potrzebuje pomocy w lokalu usługowym przy ulicy Bora – Komorowskiego – wyjaśnia funkcjonariusz. Na miejscu policjanci zastali zamknięte drzwi do lokalu. Dzięki pomocy strażaków sforsowano je. – Do wnętrza dostaliśmy się poprzez wybicie szyby – mówi Kpt. Wojciech Kapczyński z PSP

– Wewnątrz zastano mężczyznę, który niebezpiecznym narzędziem zaatakował policjantów – wyjaśnia podkom. Rafał Retmaniak. Jak udało się ustalić portalowi TVP Info, nie był to pistolet.

Podczas ataku jeden z policjantów oddał strzały. Napastnik jest przewożony do szpitala. Policjantom nic się nie stało. Do strzelaniny doszło w pralni przy ulicy Bora-Komorowskiego 4.

Zatrzymany mężczyzna został zabrany do szpitala przez pogotowie ratunkowe. Miał liczne obrażenia niewynikające z postrzału, najprawdopodobniej zadane nożem lub innym ostrym narzędziem. Jest on synem właściciela pralni, którego zwłoki ujawniono podczas oględzin lokalu. Mężczyzna miał rany kłute.

/TVP Info, wpolityce.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!