Wiadomości

Spurek karci Sikorskiego za obrażanie… zwierząt

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Do ostrej wymiany zdań pomiędzy Radosławem Sikorskim a Tomaszem Sakiewiczem z „Gazety Polskiej” dołączyła Sylwia Spurek. Znany ze swojej kultury polityk Platformy Obywatelskiej obraził dziennikarza, nazywając go „wieprzem”.

Do dyskusji włączyła się Sylwia Spurek. Europoseł znana z gorliwej „troski” o polską praworządność i dobro zwierząt posła krok dalej niż Sikorski. We wpisie zamieszczonym na Twitterze stwierdziła, że Sikorski swoimi słowami nie obraża Sakiewicza, ale… zwierzęta!

“Panie Ministrze, mogę zrozumieć Pana emocje, ale proszę zostawić zwierzęta w spokoju. Język polski jest bardzo bogaty i nie musi Pan używać zwrotów, które pogłębiają stereotypowe myślenie o zwierzętach i ich przedmiotowe traktowanie. Proszę o tym pomyśleć” — oświadczyła Spurek.

“Znaczy się, obraziłem wieprze? Bardzo przepraszam” — odpisał jej Sikorski.

“Proszę się nad tym zastanowić. Czy naprawdę walka o szacunek dla zwierząt pozaludzkich zasługuje na drwiny? Czy naprawdę nie rozumie Pan, że taki język wzmacnia przedmiotowe myślenie o zwierzętach, wzmacnia kulturę wykorzystywania, eksploatacji, zabijania zwierząt?” – stwierdził Sylwia Spurek.

To się nazywa wymiana zdań na poziomie godnym bywalców europejskich salonów…

/wpolityce.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!