Europa Wiadomości

Niedługo zapadnie wyrok wobec fińskiej posłanki, która krytykowała homoseksualizm powołując się na Biblię

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
Jak podaje portal medianarodowe.com 14 lutego RP 2022 w Helsinkach wysłuchano ostatecznych argumentów prokuratora i obrony w głośnej sprawie fińskiej polityk Päivi Räsänen, oskarżonej o mowę nienawiści względem homoseksualistów, na podstawie użycia cytatów z Pisma Świętego. O sprawie prosto z Finlandii informuje nas Sebastian Lukomski z CitizenGO.

14 lutego wysłuchano końcowych argumentów prokuratora i obrony, każda po około 1,5 godziny. Prokuratura postawiła szereg nowych i fałszywych oskarżeń przeciwko interpretacji komentarzy Päivi Räsänen zarówno w broszurze, jak i w podkaście. Na przykład twierdzili, że komentarze Räsänen w podkaście sugerowały, że postrzegała homoseksualizm jako „degenerację”. Tak nie było – obrona musiała ciągle powtarzać, że Räsänen wyraźnie powtarza, że „grzech nie może ograniczać się do homoseksualistów, ponieważ wszyscy jesteśmy grzesznikami – nie wierzę, że są mniej lub bardziej grzesznikami niż ja”. Pod koniec rozprawy prokurator wyglądał na osłabionego, a jego argumenty wydawały się coraz bardziej uszczuplone.

Wyrok zostanie wydany 30 marca, jednak strony nie zostaną wezwane na dalsze przesłuchanie ani zgromadzenie. To jednak w żaden sposób nie rozwiązuje sprawy, ponieważ wiemy, że w przypadku skazania Räsänen złożyłaby apelację do Sądu Apelacyjnego, który mógłby później trafić do fińskiego Sądu Najwyższego, a być może nawet zostać sfinalizowany w Europejskim Trybunale Praw Człowieka. Räsänen nie zrezygnuje z walki i uznaje fundamentalne znaczenie, jakie ma ten proces dla całej Europy.

W przypadku uniewinnienia Räsänen ze wszystkich zarzutów, istnieją również poważne spekulacje, że prokurator wniesie apelację, tworząc podobną drogę do powyższej. Najwyraźniej podstawy do apelacji dla prokuratora w tego rodzaju sprawie w Finlandii są o wiele bardziej wykonalne niż to, do czego jesteśmy przyzwyczajeni. Bez względu na werdykt z 30 marca, możemy obserwować toczący się tutaj proces przez kilka lat, bez oficjalnego końca – tam i z powrotem między schematem: przegrana – apelacja, przegrana – apelacja.

Rozmawiając z Räsänen o tym, że tutaj sądzona jest nie tylko ona, ale sama Biblia, a wraz z nią prawo do jej cytowania, Finka pozostała w dobrym nastroju, jak zawsze pokładając wiarę w Bogu, mówiąc nam, aby nie martwić się, ponieważ „w końcu Bóg zawsze wygrywa”.

Zawsze…

Źródło: medianarodowe.com

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!