Świat Wiadomości

Sąd w Jemenie skazał Donalda Trumpa na śmierć

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Jak podaje portal polsatnews.pl jemeński sąd podlegający ruchowi Huti skazał na śmierć 10 osób. Wśród nich są m.in. prezydent USA Donald Trump, król Arabii Saudyjskiej i prezydent Jemenu. Polityków i dowódców wojskowych uznano za winnych śmierci 51 cywilów, w tym 40 dzieci, które zginęły w bombardowaniu Dahyan.

Huti to jemeński ruch polityczno-militarny skupiający plemiona zajdyckie zamieszkujące głównie północno-zachodni rejon kraju. Od 2015 r. ruch jest jedną ze stron konfliktu w wojnie domowej. W opozycji do prezydenta Abda Rabbuha Mansura Hadiego działają jeszcze m.in. Al Kaida oraz Państwo Islamskie, a każda z tych grup jest wrogo usposobiona wobec pozostałych. Siły rządowe wspiera z kolei koalicja państw, którym przewodzi Arabia Saudyjska.

To właśnie saudyjski nalot na market w kontrolowanym przez Huti Dayhan doprowadził we wrześniu 2018 r. do śmierci 51 osób, w tym 40 dzieci. Bomby doszczętnie zniszczyły szkolny autobus.

Sąd w Sadzie, kontrolowany przez Huti uznał w czwartek, że pełną odpowiedzialność za bombardowanie w Dayhan ponosi 10 osób.

Wśród obwinionych o zabójstwo są m.in. prezydent USA Donald Trump, król Arabii Saudyjskiej Salman ibn Abd, saudyjski książę Muhammad ibn Salman, dowódca saudyjskich sił powietrznych, a także prezydent Jemenu – przekazała jemeńska agencja informacyjna Saba, która w 2015 r. została przejęta przez Huti. Informacje te potwierdziła także telewizja Arabi21.

Na ogłoszeniu wyroku nie stawił się nikt z oskarżonych. Sąd uznał zaocznie, że za popełnienie “zbrodni wojennej” wszyscy wymienienii przywódcy zasługują na kary śmierci. Dodatkowo skazani mają zapłacić w sumie 10 miliardów dolarów odszkodowania na rzecz rodzin zabitych.

W 2018 r. Sąd Najwyższy Jemenu wydał wyrok, na mocy którego zdelegalizowano sąd w Sadzie. Od tej pory wszystkie wydane przez niego orzeczenia są uznawane za nieważne.

Z informacji portalu “The New Arab” wynika, że w ciągu trwającego od 2015 r. konfliktu zginęło co najmniej 100 tys. ludzi, głównie cywilów. Miliony straciły dach nad głową. Organizacja Narodów Zjednoczonych uznała konflikt w Jemenie za jedną z największych katastrof w dziejach ludzkości.

Czy amerykański prezydent ma się czego obawiać?

Źródło: polsatnews.pl

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!