Europa Wiadomości

“Rzeźnik z Bachmutu” nowym dowódcą ukraińskiej armii

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Generał Walerij Załużny nie jest już głównodowodzącym Sił Zbrojnych Ukrainy. O jego prawdopodobnej dymisji media spekulowały od kilku dni. Ostateczne potwierdzenie nadeszło w czwartek, po jego spotkaniu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

“Rzeźnik z Bachmutu” nowym dowódcą ukraińskiej armii. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował w czwartek, że po dymisji gen. Walerija Załużnego, nowym naczelnym dowódcą Sił Zbrojnych Ukrainy został generał Ołeksandr Syrski. Oficer ten ma 58 lat, generałem został w 2013 roku, a od czasu rozpoczęcia nowej odsłony wojny na Ukrainie m.in. kierował obroną Kijowa i dowodził obroną Bachmutu.

Generał Ołeksandr Syrski ma 58 lat. Urodził się w 1965 roku w obwodzie włodzimierskim na terenie dzisiejszej Rosji. Z pochodzenia jest Rosjaninem. Generałem był od 2014 roku szefem sztabu operacji antyterrorystycznej na wschodzie Ukrainy. W czasie zimy w 2015 roku dowodził podczas bitwy o Debalcewe, która zakończyła się katastrofą sił ukraińskich i dużymi stratami. Niemniej, dzięki koneksjom, został za nią uhonorowany kolejną gwiazdką generalską.

W 2016 roku został szefem Połączonego Dowództwa Operacyjnego Sił Zbrojnych Ukrainy, które koordynuje działania operacyjne różnych ukraińskich sił zbrojnych w Donbasie, natomiast w 2017 roku był dowódcą całej operacji antyterrorystycznej na wschodzie Ukrainy. W sierpniu 2019 r. został dowódcą Wojsk Lądowych Sił Zbrojnych Ukrainy.

Od czasu rozpoczęcia przez Rosję inwazji w lutym 2022 roku Syrski kierował obroną Kijowa. W kwietniu 2022 roku otrzymał najwyższe odznaczenie państwowe, którym jest order Bohatera Ukrainy.  Na przełomie 2022 i 2023 roku dowodził obroną Sołedaru i Bachmutu.

Zgodnie z doniesieniami odwołanie generała Wałerija Załużnego było rozważane ze względu na jego konflikt z Wołodymyrem Zełenskim. Ukraińskie i zachodnie media podkreślały, że przyczyny takiej decyzji Zełenskiego miałyby być w dużej mierze polityczne, z powodu obaw – zarówno samego prezydenta, jak i jego najbliższych współpracowników – o bardzo dużą popularność Załużnego w ukraińskim społeczeństwie.

“Ukrainska Prawda” przedstawiała opinię, jakoby generał Syrski miał reputację dowódcy, “dla którego wykonanie zadań bojowych jest ważniejsze od liczby poświęconych w tym celu ludzkich istnień”. Także amerykański dziennik “Washington Post” zwracał uwagę na to, że Syrski nie cieszy się popularnością wśród żołnierzy, ponieważ obwinia się go o wysokie straty osobowe podczas obrony Bachmutu.

Syrski jest nie tylko “rzeźnikiem z Bachmutu” jak określają go szeregowi żołnierze, ale też zaufanym człowiekiem prezydenta Zełeńskiego. To tutaj należy szukać przyczyny objęcia przez niego tak wysokiego stanowiska.

Polecamy również: Przewoźnicy, pszczelarze i leśnicy dołączają do protestu rolników

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!