Świat Wiadomości

Reklamodawcy pozywają Facebooka za zawyżanie statystyk wyświetleń video

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Jak donosi portal wirtualnemedia.pl grupa reklamodawców oskarżyła Facebooka przed sądem o to, że serwis umyślnie wprowadzał ich w błąd podając zawyżone statystyki wyświetleń wideo. Poszkodowani twierdzą, że Facebook wiedział wcześniej o tym że przekazuje partnerom zniekształcone wyniki, jednak przez długi czas milczał w tej sprawie narażając reklamodawców na straty finansowe. Podziel się komentarze 1 Mark Zuckerberg w czasie przesłuchania w Senacie USA

Sprawa przekłamanych danych związanych z wyświetlaniem treści wideo pojawiła się po raz pierwszy w 2016 r. Facebook przyznał wówczas, że w udostępnianych partnerom biznesowym statystykach zawyżał czas spędzany przez użytkowników przy materiałach filmowych. Błąd mógł zmieniać faktyczne rezultaty odtworzeń nawet o 80 procent.

Konsekwencją ujawnionych błędów było wniesienie jesienią 2016 r. przez grupę reklamodawców pozwu przeciwko Facebookowi, w którym klienci firmy Marka Zuckerberga podkreślali, że zawyżone statystyki naraziły ich na wymierne straty finansowe. Facebook wiedział, ale nic nie zrobił

Teraz grupa trzech niewielkich reklamodawców o nazwie LLE One skierowała do sądu kolejną skargę twierdząc, że Facebook rozmyślnie wprowadzał swoich partnerów w błąd. Prawnicy LLE One opierając się na wewnętrznej dokumentacji Facebooka liczącej ponad 80 tys. stron utrzymują, że serwis wiedział o przekłamanych danych na długo przed tym jak pod naciskiem partnerów i mediów przyznał się do błędów.

Cała sprawa miała być znana pracownikom Facebooka jeszcze w 2015 r., jednak nie skutkowało to żadnymi pracami naprawczymi ani przeprowadzeniem odpowiedniego audytu. W tym czasie zaś reklamodawcy płacili Facebookowi zawyżone stawki i otrzymywali w zamian nieprawdziwe informacje na temat swoich kampanii. Bezpodstawne oskarżenia

W komunikacie przesłanym do redakcji Wirtualnemedia.pl Facebook zaprzecza oskarżeniom wytoczonym przeciwko niemu. Firma nie ma sobie nic do zarzucenia.

– Ten pozew jest bezzasadny i złożyliśmy wniosek o oddalenie zarzutów. Sugestie, że w jakikolwiek sposób próbowaliśmy ukryć tę kwestię przed naszymi partnerami są fałszywe. Powiadomiliśmy naszych klientów o błędzie, kiedy go odkryliśmy i zaktualizowaliśmy nasze centrum pomocy w celu wyjaśnienia problemu – wyjaśnia Facebook w nadesłanym oświadczeniu.

Na razie nie wiadomo kiedy sąd zajmie się nowymi oskarżeniami. W II kwartale 2018 roku Facebook zanotował przychód w wysokości ponad 13 miliardów dolarów, a zysk netto wzrósł do 5,1 miliarda dolarów. Zdecydowana większość wpływów Facebooka pochodzi z segmentu reklamowego.

Czy myślicie, ze przyjdzie kiedyś taki dzień, w którym Zuckerberg  się doigra?

Źródło: wirtualnemedia.pl

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!