Mit Marszałka recenzja
Kultura

[RECENZJA] Mit Marszałka

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Mit Marszałka – recenzja.

Drodzy Przyjaciele.
Artur Kozieł. Własne zdjęcie.Kiedy bodajże 22 lutego otrzymałem @magna.polonia 2 wybrane przez siebie książki do recenzji i umieściłem zapowiedź książki o Ś. P. Józefie Piłsudskim (1867 – 1935) min. Na swoim blogu, na Salonie24 post wywołał natychmiastową reakcję. Ostrzegano mnie min., że autor Pan Brunon Różycki będzie niczym Pan Piotr Zychowicz w przypadku Żołnierzy Wyklętych. Stronniczy i nieobiektywny. Nie mamy z czymś takim w przypadku pozycji autorstwa Pana Różyckiego do czynienia.
Książka “Mit Marszałka” składa się z 10 rozdziałów + aneksy, z którymi czytelnikowi radzę się zapoznać. W tychże znajdziemy wszystko: od technik manipulacyjnych, propagandę, niszczenie politycznych przeciwników, afery (również gospodarcze, obyczajowe, skryte samobójstwa itp.). Książkę można podzielić na wiele okresów. Wprowadzę jednakże taki:
1. 1914 – 1918
2. 1918 – 1921
3. 1921 – 1926
4. 1926 – 1939
5. 1939 – 1989
6. 1989 – 2021
W tych okresach, autor nie tylko pokazuje chaos programowy, a właściwie brak konkretnej koncepcji programowej sanacji, ale w jakiś sposób ci ludzie pozwoli mitowi sanacji przetrwać i go rozpropagować. Niestety pokutuje on w naszym społeczeństwie do dziś.

Jaki był więc program sanacji?

Głównie socjalistyczny, kosmopolityczny i etatystyczny, a Marszałek J. Piłsudski zbudował sobie mityczny pomnik jeszcze za swego życia. Sanacja jako, że była mocno lewicowa, zwalczała Kościół Katolicki i wszystko, co związane z prawicą i Narodową Demokracją. Autor troszeczkę się dziwi dlaczego obecna partia rządząca tak posiada tak silne przywiązanie do postaci marszałka? Odpiszę na to pytanie, gdyż obie formacje polityczne mimo zauważalnych różnic są moim zdaniem formacje socjalistyczne i etatystyczne.
Mit Marszałka w społeczeństwie.
Trzeba jasno napisać, że my Polacy kochamy własne mity historyczne i nie potrafimy rzetelnie spojrzeć na na własną historię. Nie chodzi o obiektywizm. Wyrzućmy to określenie do kosza, a w zamian za to użyję słowa rzetelności.

Artur Kozieł. Własne zdjęcie.Czy autor rzetelnie podszedł do tematu jakiego się podjął?

 Zdecydowanie tak i chwała mu za to! W przeciwieństwie do Pana Piotra Zychowicza i jego książki o Żołnierzach Wyklętych, który dał plamy w tej kwestii. Warto by czytelnik zaznajomił się z aferami gospodarczymi np. “Sprawą Czechowicza”, moralnością obozu sanacyjnego i samego komendanta, o jego agenturalnej działalności w HK Stelle pod ps. “Stefan” itd. Niestety w wyniku masowej propagandy kultu Marszałka nawet tak znakomite jednostki jak Pan Wojciech Cejrowski i inni są zwiedzeni sanacyjną propagandą. Czy Panowie wiedzą na kim wzorował postać Nikodema Dyzmy wybitny pisarz Tadeusz Dołęga – Mostowicz? Na Józefie Piłsudskim i rządach sanacji. Za co o mały włos nie przypłacił życiem w zamachu zorganizowanym na niego przez sanację.

Podsumowanie.

Mam tu do czynienia z bogatą bibliografią, znakomitą kwerendą i pokazaniem jak faktycznie wyglądała sanacja. Książka godna polecenia dla każdego.
Na zakończenie pragnę wam zaprezentować koncepcję linii Dmowskiego i Komitetu Narodowego Polski ws. Polskich granic. Niestety do dziś R. Dmowski jest uważany przez większość Polaków za rosyjskiego agenta, a szkoda, ogromnie szkoda. był to bowiem wybitny polityk.
Książkę oceniam: 10\10. Polecam.
Artur Kozieł – Instagram – https://www.instagram.com/artur90268/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!