Wiadomości

Radosław Sikorski po raz kolejny pokazał się w roli przemądrzałego ignoranta

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

W ostatnim czasie były szef MSZ Radosław Sikorski wdał się w dyskusję z Instytutem Ordo Iuris na Twitterze na temat stanu prawnego świątyni Hagia Sophia w Stambule. Chcąc zakpić z instytucji, europoseł popisał się jedynie brakiem elementarnej wiedzy historycznej i powielił niemal każdy antykatolicki mit wyrosły na przestrzeni wieków – zwraca uwagę portal pch24.pl.

Radosław Sikorski, zaczepiając na Twitterze Instytut Ordo Iuris zapytał w jakim kontekście odczytują ponowne przekształcenie w meczet  świątyni Hagia Sophia. Zdaniem byłego Ministra Spraw Zagranicznych, OI nie powinien na ten temat ubolewać, ponieważ jako rzekomi promotorzy „fundamentalizmu religijnego” pewnie cieszą się, że „powstrzymano laicyzację”.

„Nie odróżnia Pan Minister chrześcijańskiego, europejskiego modelu autonomii i współdziałania sfer świeckiej i religijnej od jednolitości systemu szariatu. Polska szkoła arabistyki, świecąca triumfy dzięki prawnikowi prof. Bielawskiemu, zabezpiecza nas przed prostymi analogiami” – napisali administratorzy profilu OI na Twitterze. Rzeczowa i spokojna odpowiedź najwyraźniej bardzo zdenerwowała europosła, który w dalszej części konwersacji przyjął postawę internetowego trolla.

„Mułła dać dwadzieścia na tyłek za pocałunek z dziewczyną – źle.  Mnich spalić na stosie za powiedzenie, że się kręci – dobrze” – tymi słowami rozpoczął narrację, której nie powstydziłby się Dan Brown.

„Ale zdaje Pan sobie sprawę, że słowa „a jednak się rusza” („eppur si mouve”) przypisuje się Galileuszowi, który zmarł naturalnie i nigdy nie został wysłany na stos? I że przywołuje Pan klisze historycznych fakenews?” – odpowiedział OI.

„Ale Giordano Bruno trochę podfajczyliście, co?  Należało się heretykowi?” – kontynuował.

Na pytanie Instytutu, jakie – jako europoseł – działania UNESCO w sprawie Hagia Sophia zamierza poprzeć, Radosław Sikorski odparł: „Myślę, że nie obejdzie się bez nowej krucjaty i odbicia drugiego Rzymu z rąk niewiernych”.

I pomyśleć, że ten przemądrzały ignorant stał na czele polskiej dyplomacji, a wcześniej kierował resortem obrony…

/pch24.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!