We wtorek, w późnych godzinach popołudniowych, poseł Konfederacji Grzegorz Braun, zgasił zapalone w Sejmie świece chanukowe używając gaśnicy proszkowej. Potem pojawił się na mównicy sejmowej. Po tym wydarzeniu marszałek Sejmu Szymon Hołownia wykluczył go z obrad i zapowiedział skierowanie przeciwko niemu wniosku do prokuratury o zakłócanie obrządku religijnego.

-Prokuratura Okręgowa w Warszawie z urzędu wszczęła postępowanie w sprawie wtorkowych wydarzeń w Sejmie RP z udziałem Posła na Sejm RP. Aktualnie trwają czynności procesowe, w trakcie których zabezpieczany jest materiał dowodowy – przekazał w środę rano rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Szymon Banna. Jak dodał, “pozostałe zawiadomienia dotyczące zachowania parlamentarzysty zostaną dołączone do zainicjowanego w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie z urzędu postępowania”.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia ogłosił także we wtorek, że Prezydium Sejmu ukarało posła Brauna odebraniem połowy uposażenia na trzy miesiące i całości diety na pół roku. Prezydium upoważniło Kancelarię Sejmu do złożenia zawiadomień do prokuratury.

Przypomnijmy – w sejmie od lat odprawiane są żydowskie rytuały religijne związane z Chanuką. Święto to upamiętnia wymordowanie przez Żydów greckich Seleucydów oraz ucięcie głowy babilońskiego wodza Holofernesa przez biblijną Judytę. Święto to ma charakter silnie ksenofobiczny, skierowany przeciwko gojom. W trakcie rytuału rabin wymawia słowa: Dziękujemy Ci Panie Boże, że oddałeś wielu w ręce nielicznym. Dziękujemy Ci Panie Boże, że oddałeś niekoszernych w ręce koszernych. Dziękujemy Ci Panie Boże, że oddałeś swawolnych grzeszników w ręce miłujących Torę.

Poniżej wykład omawiajacy czym jest Chanuka:

NASZ KOMENTARZ: Sprawa Grzegorza Brauna i zgaszenia świec chanukowych pokazuje, jak błyskawicznie lewicowi bojownicy o państwo świeckie stają się obrońcami żydowskich rytuałów w sejmie. Z drugiej strony to bardzo ciekawe, jakim prawem prokuratura chce karać Brauna za czyn, za który już został ukarany przez prezydium sejmu. Na marginesie – lewicowa posłanka Sheuring-Wielgus nie została ukarana za złośliwe przerwanie katolickiej Mszy Świętej w kościele, podczas gdy Braun nie przerwał żadnego rytuału. W dodatku nie działał w synagodze, tylko w budynku świeckim.

Jak zwykle okazuje się, że Żydzi są w III RP obywatelami pierwszej kategorii, przed Polakami i katolikami.

Polecamy również: Zgasł ogień na “Chanuce prastarego zła!”