Felietony

Prezes niemieckiej Federalnej Agencji Zatrudnienia: Niemcy potrzebują co najmniej 400.000 imigrantów rocznie

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Prezes zarządu niemieckiej Federalnej Agencji Zatrudnienia stwierdził, że Niemcy potrzebują rocznie co najmniej 400.000 imigrantów, aby wypełnić luki na rynku pracy.

Detlef Scheele zwrócił uwagę, że w Niemczech zaczyna brakować pracowników, dodając, że liczba osób w wieku produkcyjnym zmniejsza się w tempie około 150.000 osób rocznie. „Od pielęgniarek, poprzez techników klimatyzacji, po logistyków i naukowców: wszędzie będzie brakować wykwalifikowanych pracowników” – atwierdził Scheele.

Podkreślił on, że nie mówi o przyjmowaniu większej liczby osób ubiegających się o azyl, a raczej o ukierunkowanej migracji zarobkowej, donosi Kronen Zeitung. „Możesz wstać i powiedzieć: nie chcemy obcokrajowców. Ale to nie działa” – stwierdził. „Faktem jest: w Niemczech kończą się pracownicy” – dodał.

Rene Springer z Alternatywy dla Niemiec (AfD) skrytykował uwagi Scheele, mówiąc, że „robi się rzecznikiem firm, które chcą dalej obniżać płace za pomocą imigracji”.

W ciągu ostatnich kilku lat pojawiło się szereg wezwań do zwiększenia imigracji do Niemiech, m.in. w zeszłym roku Herbert Brecker z Instytutu Badań Rynku Pracy (IAB) przekonywał, że tylko masowa imigracja może rozwiązać problem zmian demograficznych w Niemczech, ponieważ więcej osób odchodzi z rynku pracy.

Masowa imigracja do Niemiec w ostatnich latach zmieniła już demografię kraju do tego stopnia, że ​​co czwarty Niemiec pochodzi ze środowisk migracyjnych, tj. ma co najmniej jednego rodzica urodzonego za granicą.

Czytaj też:

Obcokrajowcy to już 5 proc. ubezpieczonych w Polsce. Raźnym krokiem pędzimy ku przepaści

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!