Wiadomości

Powstał nowy szlak przemytu imigrantów, Polska winna wzmóc czujność

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Kuter rybacki z 68 imigrantami przejęto na Morzu Czarnym u wybrzeży Rumunii. Miejscowa straż przybrzeżna informuje, że jest to już drugi taki przypadek w ciągu zaledwie 8 dni. Bukareszt obawia się, że może chodzić o nowy nielegalny szlak wjazdu do UE.

Imigranci, wśród których było 23 dzieci, zostali przewiezieni do portu w Mangalii w okręgu Konstanca, gdzie zostali oddani pod opiekę służb medycznych. Następnie mają być przekazani służbom migracyjnym.

– Pochodzą z Syrii i Iraku. Towarzyszyło im dwóch tureckich przemytników – powiedziała agencji AFP Ionela Pasat – mówi rzeczniczka straży przybrzeżnej w Konstancy na południowym wschodzie Rumunii.

To nie pierwszy tego typu przypadek. Już 13 sierpnia rumuńska straż przybrzeżna zatrzymała na swoich wodach terytorialnych łódź z 69 irackimi migrantami. Ddwóch przemytników – Bułgara i Cypryjczyka – zatrzymano.

Rumunia, która nie należy do strefy Schengen, do tej pory była raczej omijana przez przemytników imigrantów. Teraz jednak władze rumuńskie obawiają się, że Morze Czarne stanie się alternatywą dla nielegalnych imigrantów, którzy chcą dotrzeć do Europy.

/niezalezna.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!