Wiadomości

Pomóż obronić polskość w Grodnie! Polska Macierz Szkolna wciąż potrzebuje naszego wsparcia

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Prawie 80 lat temu, 20 września 1939 roku 2,5 tysiąca ochotników i żołnierzy – mieszkańców Grodna stawiło czoła czerwonej zarazie. Po zakończeniu wojny zapłacili za to bardzo wysoką cenę. Dziś ich potomkowie potrzebują naszej pomocy.

Po ataku Związku Radzieckiego na Polskę we wrześniu 1939 roku błyskawicznie upadały kolejne miasta: Wilno, Lwów, Łuck, Włodzimierz Wołyński… Grodno miało być następne. Sowieci nie chcieli powtórki z 1920 r., kiedy to miasto dwukrotnie mocno dało się im we znaki.

A jednak – dzięki heroizmowi Polaków obrona Grodna przed wielokrotnie liczniejszymi siłami najeźdźców trwała aż trzy dni.

Symbolem tamtych walk jest osoba Tadzia Jasińskiego: 13-latka schwytanego przez czerwonoarmistów, skatowanego i przytwierdzonego do sowieckiego czołgu jako żywa tarcza. Chłopca udało się odbić. Skonał na rękach matki.

Polski cmentarz w Grodnie: grób Tadzia Jasińskiego i kwatera polskich żołnierzy poległych podczas wojny polsko-sowieckiej w 1920 r.

Po kapitulacji miasta polscy mieszkańcy zostali poddani brutalnym represjom, a po wojnie w ramach zemsty Grodno zostało wcielone do Związku Radzieckiego, pomimo że polska granica przebiegała zaledwie kilkanaście kilometrów dalej.

Oznaczało to intensywną sowietyzację mieszkańców, a próby pielęgnowania polskości były tępione. To, że nie zaginęła ona bezpowrotnie jest zasługą odważnych rodzin, które w domach podtrzymywały pamięć o swoich korzeniach.

Polacy nadal są nad Niemnem

Jak już niegdyś Państwu wspominałem, w kwietniu miałem okazję odwiedzić naszych Rodaków na Grodzieńszczyźnie, zwłaszcza przyjaciół z największej organizacji troszczącej się dziś o polskie dziedzictwo tych ziem – Polskiej Macierzy Szkolnej.

Wspiera ona nauczanie w 3 polskojęzycznych szkołach państwowych, a w 8 polskich szkołach społecznych prowadzonych przez tę organizację (gdzie zajęcia odbywają się dopiero po zakończeniu lekcji w białoruskich szkołach państwowych) uczy się łącznie ponad 3000 polskich uczniów. Polska Macierz Szkolna przygotowuje również obchody polskich świąt narodowych i religijnych, festiwale piosenki polskiej czy bale maturalne polskiej młodzieży.

Organizacja kładzie szczególny nacisk na zachowanie polskości młodego pokolenia, w szczególności poprzez nauczanie języka polskiego i polskiej historii. W języku polskim rozmawia się tam bowiem tylko w 5% polskich domów, a w białoruskich szkołach państwowych 17 września 1939 przedstawia się jako dzień „wyzwolenia” Białorusi…

Dlatego z wielką radością przyjąłem zaproszenie do udziału w zajęciach z języka polskiego. Duże wrażenie wywarł na mnie także wieczorek literacki, w czasie którego przy akompaniamencie muzyki Fryderyka Chopina recytowano polską poezję. Z niemałym wzruszeniem uczestniczyłem w polskiej Mszy świętej – muszę powiedzieć, że gdy razem z potomkami bohaterskich Obrońców Grodna podaliśmy sobie ręce i wspólnie wypowiadaliśmy po polsku słowa modlitwy „Ojcze Nasz”, miałem łzy w oczach.

Nie jest tajemnicą, że rząd białoruski nie wspiera polskiego szkolnictwa. Pomimo teoretycznych gwarancji ochrony mniejszości narodowych, w praktyce język polski jest rugowany ze szkół państwowych i, jak wskazują tamtejsi społecznicy, już za kilka lat, jak w czasach ZSRR, w żadnej szkole publicznej na Białorusi nie będzie wykładany język polski…

Dlatego też, jak już niegdyś pisałem, Polska Macierz Szkolna zdecydowała się na rozbudowę budynku Liceum Społecznego im. Elizy Orzeszkowej, największej polskiej placówki oświatowej na Białorusi – uczy się tam ok. 2000 dzieci. Był to konieczny krok, gdyż zajęcia trwają do późnych godzin wieczornych, a i tak uczniowie nie mieszczą się w obecnych salach.

Wciąż potrzeba naszej pomocy

W związku tym Centrum Życia i Rodziny zdecydowało się pomóc polskim rodzinom z Grodna. W zeszłym roku rozpoczęliśmy zbiórkę – dzięki Państwa wsparciu udało nam się zebrać kwotę, która pozwoli w pełni wyposażyć (tablice multimedialne, ławki, krzesła) 3 sale lekcyjne w nowopowstającej szkole.

W tym miejscu, w imieniu Polskiej Macierzy Szkolnej, chciałbym bardzo serdecznie podziękować wszystkim, którzy ofiarowali nawet najmniejszy datek, by ocalić polskość nad Niemnem!

Kiedy w kwietniu oglądałem budowę nowego skrzydła szkoły, rozpoczynano wykopy. Podczas lipcowej wizyty stałem już wewnątrz nowego skrzydła.

Polska Macierz Szkolna wciąż potrzebuje naszego wsparcia. Wiem, że kwota 30.000 złotych pozwoli na wstawienie drzwi i okien w nowym skrzydle budynku oraz wyposażenie biblioteki w niezbędne regały.

Dlatego, ośmielam się raz jeszcze poprosić o pomoc. Jeśli chcieliby Państwo wesprzeć budowę nowego skrzydła polskiej szkoły w Grodnie, proszę o przekazanie datku:

cegiełka – wesprzyj

We wrześniu po raz kolejny odwiedzę naszych Rodaków z Grodna. Wtedy też będę mógł przekazać wsparcie.

Dwa lata po bohaterskiej obronie, generał Władysław Sikorski powiedział do ocalałych mieszkańców Grodna: Jesteście nowymi Orlętami. Postaram się, żeby wasze miasto otrzymało Virtuti Militari i tytuł Zawsze Wiernego. Jednak nigdy tak się nie stało.

Ta niespełniona historyczna obietnica w symboliczny sposób oddaje dzisiejszą sytuację naszych Rodaków, którzy zostawieni sami sobie, robią wszystko dla pielęgnowania i ocalenia polskości dla przyszłych pokoleń.

Nasza pomoc ma dla nich wymiar nie tylko finansowy. Jest moralnym wsparciem dla wspólnoty, która wiele wycierpiała. Dajemy tym ludziom otuchę i nadzieję, że wciąż są dla nas ważni.

Kazimierz Przeszowski
Wiceprezes Centrum Życia i Rodziny

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!