Europa Polska Wiadomości

Polscy górnicy uratowali słynnego czeskiego aktora przed utonięciem

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
Jarosław Ruda i Jarosław Jasita – pracownicy KWK ROW Ruch Rydułtowy w sobotę 23 września, wyłowili z Wełtawy pod mostem Karola w Pradze 80-letniego, słynnego czeskiego aktora, Jana Třiskę. Zostali za to uhonorowani przez wiceministra energii Grzegorza Tobiszowskiego i prezesa zarządu PGG Tomasza Rogalę.
– Pod koniec zeszłego tygodnia wybraliśmy się na wycieczkę z kopalni do Pragi – mówili dziennikarzom. – Czeską stolicę podziwialiśmy w sobotę, płynąc po Wełtawie statkiem spacerowym.

Zbliżając się do filarów Mostu Karola, pasażerowie dostrzegli w rzece tonącego człowieka. Ciało dryfowało zwrócone twarzą do lustra wody. Była zimna, miała tylko 10 stopni Celsjusza, ale impuls udzielenia natychmiastowej pomocy był silniejszy, niż wszelkie obawy.

– Wskoczylibyśmy szybciej, ale obsługa statku nam tego stanowczo zabraniała – mówi Jarosław Ruda.

Kiedy mężczyźni odszukali kapitana jednostki, zaczęli tłumaczyć, że trzeba ratować życie człowieka. Ale on tylko wzruszył ramionami. Odczytali to jako milczące przyzwolenie.

Po wyciągnięciu mężczyzny na pokład Ruda i Jasita w fachowy sposób przystąpili do przywracania topielcowi czynności życiowych. Po kilkunastu minutach starań, Třiska zaczął oddychać. Akcja serca została przywrócona. Statek przybił do przystani i poszkodowanego zabrała karetka pogotowia. Nasi ratownicy dopiero nazajutrz dowiedzieli się, kogo uratowali z topieli.

Źródło: wodzislawslaski.naszemiasto.pl

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!