Świat Wiadomości

Microsoft blokuje możliwość kreowania memów ośmieszających polityczną poprawność

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Ostatnio w Internecie panuje trend związany ze sztuczną inteligencją. Wygenerowało dziesiątki plakatów filmowych w stylu filmu animowanego Disney Pixar. Wydawało się to nieszkodliwe z kilkoma całkiem zabawnymi plakatami. Uderzyło jednak w renomę dużych firm a tego się nie wybacza. Sprawę opisał Financial Times.

Microsoft blokuje możliwość kreowania memów ośmieszających polityczną poprawność. Trend kreowania fejkowych plakatów został stworzony przy użyciu nowego rozwiązania AI firmy Microsoft. Zasadniczo każdy może stworzyć własny plakat filmowy w stylu Disney Pixar. Disney nie był jednak zbytnio zadowolony z tego trendu. Uznano to nie tylko za szkodliwe dla marki, ale być może nawet za naruszenie praw autorskich.

Władze Disneya odbyły rozmowę z Microsoftem. Jej wynik jest dość ciekawy. Od teraz, w przypadku próby utworzenia obrazu przy użyciu słowa „Disney” użytkownicy zobaczą komunikat „wyszukiwane hasła używane do kierowania sztuczną inteligencją są sprzeczne z naszymi zasadami”.

Andrew White, partner kancelarii prawnej Mayhys & Squire, tak wypowiedział się na ten temat: -Reprodukcja logo Disneya stanowi wyraźne naruszenie znaku towarowego. Przypuszczam, że właśnie dlatego sztuczna inteligencja odrzuca logo. Z punktu widzenia PR jest to słuszna linia, jeśli Disney chce wybierać dla zabawy coś, co ostatecznie podnosi jego prestiż w porównaniu z czymś, co w rzeczywistości jest antykonkurencyjne.

Krótko po tym, jak rozeszła się wiadomość o wyrzuceniu „Disneya” z generatora obrazów, Microsoft, nie komentując bezpośrednio tej sprawy, wydał następujące oświadczenie:

„Obecnie występuje pewien poziom zmienności AI, który może od czasu do czasu dawać różne wyniki, w miarę ciągłego udoskonalania naszych systemów bezpieczeństwa. Ponadto artyści, gwiazdy i organizacje mogą poprosić o ograniczenie tworzenia obrazów powiązanych z ich nazwiskami i markami”.

Disney oczywiście nie udzielił żadnych publicznych komentarzy na temat tej sytuacji.

Polecamy również: InPost idzie w lewactwo. Będzie wyliczał “ślad węglowy” przesyłek

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!