Wiadomości

Lewackie popłuczyny w podręczniku do języka polskiego

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Kiedyś na języku polskim uczeń zapoznawał się z kanonem polskiej i światowej literatury, stanowiącej fundament naszej cywilizacji, a także uczył się poprawnie pisać wypracowania, dzięki czemu po opuszczeniu szkolnych murów dysponował szeroką wiedzą ogólną z dziedziny literatury oraz potrafił poprawnie i z sensem formułować myśli, przelewając je na papier.

A dziś? Ano dziś uczniowie II klasy liceum omawiają na przykład artykuł, z którego dowiadują się, że Greta Thundberg, o której istnieniu świat z wolna zaczyna zapominać, to taka współczesna Joanna d’Arc…

Toporne porównania, po które sięga „historyczka i krytyczka sztuki, profesorka na Wydziale Artes Liberales Uniwersytetu Warszawskiego” – jak czytamy w opisie – Maria Poprzęcka, mają chyba jeden tylko cel – robienie młodym ludziom wody z mózgu. Zresztą spójrzmy na taką oto kuriozalną figurę, gdzie autorka zestawia spalenie na stosie z internetowym hejtem:

„W laickim świecie miejsce Świętych Pańskich zajęli asperger i ADHD. Wątłą pociechą pozostaje, że laicki świat nie posyła charyzmatycznych dziewcząt na stos, bo potrafi spalić ogniem nienawistnych tweetów, unurzać w fali obrzydliwych memów, unicestwić wzgardliwym lekceważeniem.”

W zasadzie trudno to nawet komentować – trzeba naprawdę być pozbawionym nie tylko wiedzy, ale i wyobraźni, by stosować tego rodzaju porównania…

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!