Europa Wiadomości

Komisja Europejska stawia Polsce ultimatum w sprawie afery wizowej

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Niemieckie media rozpisują się na temat tzw. afery wizowej w Polsce. Bild dotarł do listu, jaki unijna komisarz ds. wewnętrznych Ylva Johansson wysłała do ministra Zbigniewa Raua. Europejska polityk domaga się w nim odpowiedzi na osiem  pytań. Wyznaczyła też szefowi polskiego MSZ termin, do którego ma ona otrzymać pisemną odpowiedź.

Komisja Europejska stawia Polsce ultimatum w sprawie afery wizowej. W środę niemiecki “Bild” poinformował o oficjalnym piśmie, jakie komisarz Unii Europejskiej Ylva Johansson skierowała do szefa polskiej dyplomacji, Zbigniewa Raua.

Według niemieckiego dziennika, list Johansson został napisany “w ostrym tonie”. Unijna komisarz domaga się w nim odpowiedzi na temat liczby wydanych przez Polskę wiz dla migrantów oraz “skali nadużyć i korupcji” z tym związanych.

Jak czytamy, Ylva Johansson miała zwrócić szefowi MSZ uwagę na fakt, że dotychczasowe informacje wskazują na “naruszenie prawa unijnego” w zakresie polityki wizowej.

Niemiecki dziennik, jak informuje, dotarł też do listy pytań, które unijna komisarz skierowała do Zbigniewa Raua ws. afery wizowej. Wyznaczyła też jasny termin na odpowiedź. Na pismo zwrotne polski minister ma czas do 3 października.

Według “Bilda” chodzi o następujące pytania:

  • “Ilu posiadaczy wiz zostało deportowanych?”
  • “Ilu posiadaczy wiz ukryło się przed służbami?”
  • “Ilu posiadaczy wiz zostało zarejestrowanych na terenie UE w wyniku popełnienia przestępstw?”
  • “Których polskich konsulatów dotyczy problem?”
  • “W jakim okresie miały miejsca zdarzenia w przedmiotowej kwestii?”
  • “Jakie środki podjęła Polska w celu ochrony strefy Schengen przed przypadkami korupcji na przyszłość?”
  • “W jakiej formie Polska planuje informować państwa członkowskie w przedmiotowej sprawie?

Na razie nie wiadomo, co zamierza zrobić strona polska. Oficjalnie, na potrzeby dyzmokratycznej kampanii wyborczej, zarówno minister Zbigniew Rau, jak i premier Mateusz Morawiecki twierdzą, że nie ma żadnej afery wizowej i odgryzają się, że za kryzys z nachodźcami odpowiadają czynniki unijne.

Polecamy również: Współpracownik OMZRiK znów sieje nienawiść

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!