Historia

Kalendarium historyczne: 22 lipca 1807 roku – Napoleon nadaje Księstwu Warszawskiemu Konstytucję

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Rocznica  wydania przez Napoleona Konstytucji “oktrojowanej” dla Księstwa Warszawskiego.

Dziś w naszym kalendarium przyjrzymy się okolicznościom towarzyszącym nadaniu Księstwu Warszawskiemu konstytucji.

Na mocy postanowień pokoju w Tylży z 7-9 lipca 1807 roku, z drugiego i trzeciego a także części pierwszego zaboru pruskiego, utworzono niewielkie państwo polskie. Państwo to stanowiło formę kompromisu pomiędzy Cesarzem Francuzów Napoleonem i Aleksandrem I, carem Rosji, którego Francuzi pobili w bitwie pod Frydlandem. Z jednej strony dawało Polakom poczucie odradzania się państwowości polskiej a z drugiej, nie stanowiło ze swoim potencjałem gospodarczym i militarnym, większego zagrożenia dla Moskali, Prusaków czy Austriaków.

Napoleon uważał, że kraj ten przyda się jako element francuskiej kontroli nad Europą Środkową, stanowić też będzie bazę dla ewentualnego wypadu na wschód. Od samego początku nie zależało mu na utworzeniu silnej Polski – gdyby tego chciał, oddałby powstającemu krajowi wszystkie trzy pruskie zabory. Francuski cesarz zawarł przymierze z rosyjskim carem a na znak przyjaźni, nie nadał nowemu tworowi nazwy Rzeczpospolita czy Królestwo Polskie ale kompromisową: Księstwo Warszawskie. Na mocy układów z Rosją, przekazano jej okręg białostocki a z Gdańska uczyniono wolne miasto z francusko – polskim garnizonem.

Utworzenie kadłubowego Księstwa Warszawskiego było z początku przyjęte przez Polaków chłodno i z rozgoryczeniem, gdyż liczono na pełną odbudowę Polski. Słusznie zarzucano Napoleonowi, że kupczy polskim terytorium z carem oraz Prusakami, zamiast przywrócić całość zabranych ziem prawowitemu właścicielowi.

Napoleon traktował księstwo jak chłopca na posyłki i państewko kolonialne. Nie pozwolił na spontaniczne utworzenie rządu i obioru władcy przez samych Polaków. 22 lipca 1807 roku, w sposób autorytarny nadał Księstwu konstytucję tzw. oktrojowaną czyli nie uchwaloną przez parlament ale monarchę, w tym wypadku na dodatek obcego. Konstytucja ta była oparta na ideach wypracowanych przez rewolucję francuską. Zawierała też domieszkę prywatnych poglądów samego Bonapartego.

Kraj został połączony unią personalną z Saksonią a nowym władcą został król Fryderyk August. Rząd księstwa stanowiła powołana przez Sasów Rada Ministrów, która nie posiadała w swym składzie ministra spraw zagranicznych – ta dziedzina miała być w całości sprzęgnięta z polityką francuską. Rada Ministrów była zresztą organem iluzorycznym, gdyż realne rządy w kraju sprawował francuski rezydent Napoleona. Księstwo Warszawskie miało więc pod tym względem status gorszy niż Rzeczpospolita za czasów ambasadora Repnina.

Władzę ustawodawczą stanowił teoretycznie Sejm, złożony z Izby Poselskiej i Senatu. Posłów było 100 i rekrutowali się zarówno ze szlachty jak mieszczaństwa. Konstytucja oraz wprowadzony równolegle Kodeks Cywilny oparty na Kodeksie Napoleona, gwarantował równość wobec prawa wszystkim mieszkańcom państwa. Formuła ta miała znaczenie wyłącznie symboliczne, gdyż pańszczyzna pozostała praktycznie niewzruszona przez cały okres istnienia księstwa.

Od samego początku, młode państwo było narażone na poważne trudności gospodarcze. Działania zbrojne i przemarsze wojsk zniszczyły kraj a wprowadzona przez Napoleona jeszcze w 1806 roku tzw. blokada kontynentalna, czyli zamknięcie portów europejskich na handel z Brytyjczykami, znacznie ograniczyła eksport płodów rolnych zubażając posiadaczy ziemskich. Wprowadzono wysokie podatki za które utrzymywano ogromną jak na tak małe państwo armię liczącą ponad 30 tysięcy żołnierzy.

Remontowano i tworzono nowe twierdze obronne takie jak Modlin, budowano też państwowe manufaktury. Samo utrzymanie wojska pochłaniało niemal 60% budżetu, nawet po tym gdy 10 tysięcy Polaków wziął na swój wikt Napoleon. Żołnierze ci wzięli udział w niesławnej kampanii hiszpańskiej, w której pacyfikowali tamtejszych katolików i dopuścili się rzezi Malagi w dniu 8 lutego 1810 roku.

Jak napisał uczestnik zbrodni, porucznik Stanisław Broecker: Uzbrojeni mieszkańcy walczyli na ulicach, a z okien domów rzucano na nas kamieniami lub palącymi się głowniami. (…) W tym czasie hiszpańscy powstańcy starali się ratować cywilów, ładując ich na okręty cumujące w porcie. Piechota nasza strzelała do okrętów napełnionych mężczyznami, kobietami i dziećmi, a ułani nacierali i kłuli pikami uciekających w łodziach, rzucając się za niemi przy porcie w morze.

Polacy w służbie rewolucji wymordowali ok. 600 cywilów z Malagi. Ich ciał nie sprzątnięto przez prawie tydzień. Warto by o tym wydarzeniu pamiętali wszyscy ci, którzy ekscytują się polskim wojskiem na służbie Napoleona oraz szarżą pod Somosierrą.

Na grafice poglądowej znajduje się obraz Horace’a Verneta z 1836 roku pt. Napoleon w bitwie pod Frydlandem.

Poprzedni wpis z naszego kalendarium dostępny jest tutaj.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!