Europa Wiadomości

Brytyjczycy chcą deportować nachodźców. Zaczęli się budzić?

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Brytyjski parlament przyjął ustawę ws. szybkiej deportacji nielegalnych imigrantów. Mają trafiać do krajów pochodzenia.

Brytyjczycy najwyraźniej zaczęli się budzić z toksycznego snu o multi-kulti. Tamtejszy parlament właśnie przyjął ustawę o nielegalnej imigracji, której celem jest zatrzymanie niekontrolowanego napływu nielegalnych imigrantów.

Rządowy projekt został zaaprobowany przez Izbę Gmin (odpowiednik polskiego sejmu) już pod koniec kwietnia, ale Izba Lordów (odpowiednik polskiego senatu), w której rząd nie ma większości, próbowała przez wprowadzane poprawki maksymalnie go osłabić. Projekt zaczął krążyć pomiędzy izbami ale ostatecznie został zatwierdzony w miniony wtorek. To oznacza, że do jego wejścia w życie brakuje już tylko aprobaty króla, co jest krokiem wyłącznie proceduralnym.

Nachodźcy mają być deportowani do krajów pochodzenia, a jeśli trwają w nich wojny, do innych, bezpiecznych krajów trzecich. Ustawa przewiduje tryb odłwołania od decyzji o deportacji, lecz większość odwołań będzie rozpatrywana dopiero po usunięciu z Wielkiej Brytanii. Co więcej, w przypadku gdy wnioski azylowe osób, które zostały deportowane, nie zostaną uwzględnione, osoby takie będą miały dożywotni zakaz wjazdu do Wielkiej Brytanii, osiedlania się w niej i ubiegania się o obywatelstwo.

Złożony w marcu projekt ustawy jest kluczową częścią planu premiera Rishiego Sunaka, aby zatrzymać nielegalnych imigrantów przekraczających kanał La Manche w pontonach i małych łodziach. Zatrzymanie ich napływu zostało wskazane na początku roku przez Sunaka jako jeden z jego pięciu priorytetów.

Jeszcze w lipcu br. pierwsi nielegalni imigranci zostaną przetransferowani na przystosowaną do tego barkę „Bibby Stockholm” – zapowiedział brytyjski rząd. Barka cumuje w porcie w Portland w południowo-zachodniej Anglii.

Bibby Stockholm” to pierwsza z barek wydzierżawionych przez brytyjski rząd, by umieszczać w nich nachodźców przedostających się nielegalnie do Wielkiej Brytanii.

NASZ KOMENTARZ: Cieszymy się, że Anglicy poszli po rozum do głowy. Liczymy, że ich tropem pójdzie także rząd warszawski i to nie tylko w kontekście łukaszenkowych dywersantów, ale także Ukraińców. Wojną objęta jest zaledwie 1/4 tego kraju, wobec czego osoby spod Lwowa i Tarnopola nie są żadnymi uchodźcami wojennymi. Ciekawostkę w sprawie brytyjskiej stanowi fakt, że premier, który uskutecznia wywózkę nachodźców, sam jest w tym kraju imigrantem. Inną kwestią jest pytanie, jak brytyjską ustawę skomentuje skrajnie lewicowa organizacja Amnesty International.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!