Wiadomości

IPN stanowczo odpowiada Putinowi: Rosyjska propaganda powiela najgorsze wzorce stalinizmu

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Każdy szanujący fakty rozumie, jak wielkie znaczenie dla rozpalenia światowego konfliktu miała współpraca Związku Sowieckiego i Rzeszy Niemieckiej – podkreślił w oświadczenie IPN wydanym w związku z ostatnimi wypowiedziami Władimira Putina.

Prezydent Rosji ponownie skrytykował rezolucję Parlamentu Europejskiego dotyczącą wybuchu II wojny światowej. Ocenił też, że wybuch II wojny światowej nie był następstwem paktu Ribbentrop-Mołotow, tylko paktu monachijskiego. Zgodnie z tezą Putina wśród winnych była też Polska.

Instytut Pamięci Narodowej wskazał w oświadczeniu wydanym „w związku z wypowiedziami Prezydenta Federacji Rosyjskiej na temat II wojny światowej i jej przyczyn”, że zarówno Niemcy Hitlera, jak i Związek Sowiecki Lenina i Stalina konsekwentnie dążyły do obalenia porządku wersalskiego w Europie i narzucenia swoich porządków innym narodom europejskim. IPN zaznaczył, że II wojna światowa rozpoczęła się agresją Niemiec i Związku Sowieckiego na Polskę w roku 1939. Jej kolejnym aktem była agresja obu tych totalitarnych imperiów na sąsiednie państwa na wschodzie i na zachodzie kontynentu.

Instytut zaznacza, że wstępem do zbrojnej agresji Rzeszy Niemieckiej i ZSRS było ich wzajemne porozumienie z 23 VIII 1939 r., znane jako pakt Ribbentrop-Mołotow. Tylko w jawnej części kreowano to porozumienie na pakt o nieagresji. IPN wyjaśnia, że nazwa „pakt o nieagresji” miała celowo wprowadzać w błąd opinię światową, pozorując rzeczywiste tego typu porozumienia zawierane w Europie.

„Istotą zmowy dwóch agresorów był dołączony do paktu tajny protokół, który zawierał postanowienia o podziale stref wpływów, ukierunkowane na zagarnięcie terytoriów niepodległych państw: Polski, Litwy, Łotwy, Estonii, Finlandii i Rumunii. To tajny protokół faktycznie czyni z tego porozumienia dokument, który był podwaliną dokonywanej przez oba państwa od września 1939 roku agresji” – oświadczył IPN.

Instytut podnosi, że pakt Ribbentrop-Mołotow zaowocował wzajemną współpracą i koordynacją działań sowiecko-niemieckich w czasie najazdu obu tych państw na Polskę we wrześniu 1939 roku. Niemcy, którzy agresję rozpoczęli 1 września 1939 r., byli przez władze ZSRS dokładnie informowani o postępach przygotowań do militarnej agresji ZSRS na Polskę. IPN zaznacza, że Hitler za pośrednictwem niemieckiego ambasadora w Moskwie był informowany nie tylko o terminie sowieckiej agresji na Polskę, ale także o tym, w jaki sposób będzie ona uzasadniana w oficjalnej propagandzie na świecie.

„Zbrojna agresja Związku Sowieckiego stanowiła wydatną pomoc dla Niemiec w rozbiciu i skróceniu czasu militarnego oporu Wojska Polskiego. W wyniku wspólnych uzgodnień z Hitlerem Związek Sowiecki zagarnął więcej niż połowę przedwojennego obszaru Rzeczypospolitej Polskiej. Obaj totalitarni okupanci niezwłocznie przystąpili do niszczenia ludzi i struktur państwowych” – zwrócono uwagę.

IPN wskazał, że kolejnym aktem agresji sowieckiej, wynikającym z paktu Ribbentrop-Mołotow, był rozpoczęty w listopadzie 1939 r. atak ZSRS na Finlandię. „Kompromitujący sposób prowadzenia tych działań i bohaterstwo fińskich żołnierzy uchroniły ten kraj przed całkowitym włączeniem do ZSRS (jednak Finlandia straciła terytoria pograniczne). W 1940 roku Związek Sowiecki dokonał brutalnej aneksji państw bałtyckich (Litwy, Łotwy i Estonii) oraz aneksji rumuńskiej Besarabii i północnej części Bukowiny. Te imperialistyczne zabory miały być wstępem do dalszej ekspansji ZSRS i komunizmu. Jednocześnie Związek Sowiecki wspomagał dostawami swoich surowców niemieckie ataki zbrojne, dokonywane w 1940 roku na zachodzie i północy kontynentu” – zaznaczono.

IPN podkreślił, że w okresie bliskiej współpracy w latach 1939-1941 Niemcy i Związek Sowiecki prowadziły politykę bezwzględnego terroru wobec milionów obywateli RP. „We wschodniej połowie okupowanego kraju dokonywane przez służby sowieckie aresztowania, deportacje, zabójstwa i masowe mordy dotykały nie tylko Polaków, ale i mniejszości narodowe (w tym Żydów – także tych, którzy poszukiwali na wschodzie ratunku przed przemocą państwa niemieckiego)” – napisał Instytut.

„Jednym z najbardziej wyrazistych symboli sowieckiej brutalności i terroru w tym okresie jest zbrodnia katyńska. Miała w tym czasie miejsce wzajemna koordynacja części działań represyjnych pomiędzy NKWD a Gestapo” – zaznaczono. Instytut podnosi, że po okresie bliskiej współpracy z Hitlerem, w roku 1941, ZSRS sam stał się przedmiotem ataku i dopiero wtedy został wrogiem Rzeszy Niemieckiej.

Czytaj też:

Liczebność WP w dniu 17 września 1939 roku w Polsce południowo-wschodniej

/TVP Info/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!