Wiadomości

IO w Tokio, maraton: Zrzucił niemal wszystkie butelki z wodą, przez co rywale nie mogli się napić

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Kamery uchwyciły zachowanie reprezentującego Francję na Igrzyskach Olimpijskich maratończyka. Morhad Amdouni zrzucił niemal wszystkie butelki z wodą, przez co uniemożliwił rywalom skorzystanie z nich.

Wielkie upały podczas igrzysk olimpijskich w Tokio to już znak rozpoznawczy tej imprezy. Sportowcy z wielu dyscyplin narzekają na to co się dzieje w Japonii, bowiem muszą mierzyć się z bardzo wymagającymi warunkami atmosferycznymi.

W ostatnim dniu igrzysk do rywalizacji wkroczyli maratończycy, którzy na dystansie ponad 42 kilometrów musieli mierzyć się z niemal 30-stopniowym upałem w Sapporo. Jakby tego było mało, podczas tej rywalizacji doszło do szokującego zdarzenia.

Na 28. kilometrze trasy maratonu na jednym z punktów odżywczych maratończycy mogli napić się wody. Jednakże wielu z nich nie mogło z tego skorzystać, bowiem Morhad Amdouni zwalił niemal wszystkie butelki, a sam chwycił ostatnią z nich.

W sieci krążą już nagrania z tego incydentu. Na ten moment nie wiadomo czy to było specjalne zachowanie, czy tylko wypadek podczas biegu. Niemniej, wydaje się, iż w warunkach panujących w Japonii tego typu zdarzenie mogło być bardzo niebezpieczne dla innych biegaczy. Wystarczy powiedzieć, że aż 30 maratończyków nie ukończyło olimpijskiej rywalizacji.

Ostatecznie Morhad Amdouni osłabł i odpadł z pierwszej grupy. Dobiegł na 17. miejscu. Natomiast zwycięzcą został Eliud Kipchoge, który obronił tytuł sprzed pięciu lat.

/sportowefakty.wp.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!