Wiadomości

Gen. Skrzypczak: Wysadzenie zapory na Zbiorniku Kachowskim służy skróceniu linii frontu

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Rosyjski kanał-telegram Rybar zwracał wczoraj uwagę na koncentrację wojsk ukraińskich na Chersońszczyźnie. W nocy tama na Zbiorniku Kachowskim została wysadzona. Gen. Skrzypczak uważa, że w ten sposób Rosjanie uczynili “odcinek między Zbiornikiem Kachowskim a ujściem Dniepru do Morza Czarnego niezdatnym do przeprowadzenia operacji wielkoskalowej”.

“W ostatnich kilku dnisch toczyły się aktywne walki w rejonie m. Dacz i o wyspy w pobliżu Chersonia – ukraińskie formacje zajęły tam szereg budynków pozycji wzdłuż wybrzeża” – pisał wczoraj Rybar, zwracając uwagę, że Siły Zbrojne Ukrainy ostrzeliwały tam pozycje wojsk rosyjskich z moździerzy dużego kalibru i z artylerii, korzystając ze wsparcia helikopterów i dronów Bayraktar startujących z lotnisk Dołgincewo i Wozniesieńsk.

“W dorzeczu Dniepru wzrosła liczba łodzi motorowych. Jeszcze wczoraj w pobliżu wyspy Kruglik zostały zniszczone dwie łodzie z desantem, które próbowały wylądować na brzegu. Ponadto niedawno do Chersonia dostarczono dwie małe łodzie Metal Shark i Galaxy wraz z dwiema grupami Południowego Centrum Operacji Specjalnych, co może wskazywać na przygotowania do bardziej aktywnych działań w pobliżu Chersoniu” – podkreślił we wczorajszym wpisie Rybar.

“Również oddziały gruzińskich najemników zostały rozmieszczone na linii Szirokaja Bałka-Kizomys. A na poligonach Ternowski i Szirokij Łan nadal są 21 i 22 Samodzielne Brygady Zmechanizowane, a także 38 Samodzielna Brygada Piechoty Moskiej. 37. brygada już bierze udział w walkach na odcinku Wremijewskim” – ciągnął Rybar.

“Silniejszego uderzenia (pomocniczego z punktu widzenia strategicznej operacji ofensywnej Sił Zbrojnych Ukrainy) należy spodziewać się na wschodzie – od Berisława do zapory zbiornika. W tym celu wróg trenował nad rzeką Ingulec przerzut sprzętu, budowę przepraw pontonowych i koncentrował siły na południe od miejscowości Dawidiw Brod, na drodze w wioskach i lasach do Berisława. Zdobycie tamy lub budowa przeprawy na prostym odcinku Dniepru z wykorzystaniem jej pozostałości (w przypadku zniszczenia i zrzutu wody) umożliwi stworzenie przyczółka na naszym brzegu. Byłby on groźniejszy niż ten, który jest w stanie zorganizować personel w lekkich łodziach w pobliżu Chersonia” – pisał wczoraj Rybar.

I oto dziś w nocy tama wyleciała w powietrze, a woda zaczęła zalewać miejscowości leżące na południe od Nowej Kachowki. Ukraińcy zmuszeni byli ewakuować swoich żołnierzy z przyczółków na lewym brzegu Dniepru oraz z wysp, o których była mowa przed chwilą.

– Rosjanie przygotowują się na odparcie kontrofensywy armii ukraińskiej, natomiast nie wiedzą, gdzie Ukraińcy uderzą. W związku z tymi działaniami, które prowadzą – wysadzenie zapory na Zbiorniku Kachowskim – skracają linię frontu, czyniąc ten odcinek między Zbiornikiem Kachowskim a ujściem Dniepru do Morza Czarnego niezdatnym do przeprowadzenia operacji wielkoskalowej. Rosjanie liczą, że Ukraińcom nie uda się w ciągu najbliższych 8-10, może nawet 12 dni, sforsować rzeki. Chyba że wojskami specjalnymi, które mogą przeprowadzić operację na podobieństwo tej, która prowadzona jest obecnie w rejonie Biełgorodu – stwierdził były dowódca Wojsk Lądowych gen. Waldemar Skrzypczak w rozmowie z portalem wPolityce.pl.

“Rosjanie nie wiedzą, gdzie Ukraińcy uderzą. Ukraińcy w tym momencie prowadzą takie uderzenia zaczepne – w rejonie Bachmutu, Zaporoża itd. Ma to na celu zmylenie Rosjan co do kierunku głównego uderzenia. Te wojska, które mają to główne uderzenie przeprowadzić, nie biorą w tych działaniach udziału. One czekają na właściwy moment, na rozkaz Zełenskiego do tego, aby rozpocząć operację. Natomiast te wojska, które są w styczności z Rosjanami szukają teraz kierunku dogodnego do uderzenia, takiego „miękkiego podbrzusza” okupanta. Armia rosyjska nie spodziewa się, gdzie uderzą Ukraińcy, dlatego co może, to robi, aby zamknąć jakieś kierunki. Pokazuje to, że Rosjanie są wystraszeni, działają trochę w panice” – dodał gen. Skrzypczak.

Czytaj też:

Ukraińcy: Rosjanie wysadzili zaporę w Nowej Kachowce. Trwa ewakuacja ludności Chersońszczyzny

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!