Wiadomości

Fatalny początek Polaków na piłkarskim Euro

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Reprezentacja Polski, po bardzo słabym meczu, przegrała ze Słowacją 1:2 (0:1) w spotkaniu grupy E mistrzostw Europy. Krótki zryw po przerwie to za mało, by marzyć choćby o punkcie na wielkiej imprezie. Nasza sytuacja, już na starcie turnieju, zrobiła się bardzo trudna.

0:1 (18’) – Robert Mak założył “siatkę” Bartoszowi Bereszyńskiemu i strzelił z ostrego kąta. Źle interweniował Wojciech Szczęsny. Piłka odbiła się jego pleców i wpadła do bramki.

1:1 (46’) – wspaniała akcja Polaków! Trójkową wymianę podań zagrali Zieliński, Klich i Rybus, a ten ostatni posłał precyzyjne podanie do Karola Linettego. Pomocnik Biało-czerwonych nieczysto kopnął w piłkę, ale na tyle celnie, by pokonać Martina Dubravkę!

A to już 62’:

1:2 (69’) – po dośrodkowaniu z rzutu rożnego sam w polu karnym był Milan Skriniar. Słowacki obrońca mocnym strzałem pokonał naszego bramkarza.

/TVP Info/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!