Miliarder Elon Musk pół żartem, pół serio poskarżył się na Twittera. Bogacz poniekąd wpadł we własne sidła. Platforma zablokowała mu bowiem jedną z funkcji konta w wyniku zmian, które sam wprowadził jako CEO spółki.
Elon Musk zmienił nazwę konta na swoim na Twitterze i… ma problem. W prześmiewczej wiadomości kontrowersyjny miliarder narzeka, że nie może wrócić do swojej starej nazwy. Wszystko przez nowe zasady, które sam wprowadził. „Zmieniłem nazwę na Mr. Tweet. Teraz Twitter nie daje mi jej zmienić z powrotem” – żali się Elon Musk w wiadomości okraszonej klasycznym dla niego emoji z uśmieszkiem ze łzami w oczach.
Geneza Mr. Twitta jest dość prosta. Podczas ostatniego przesłuchania Elona Muska przed sądem w Kalifornii jeden z prawników nazwał miliardera „Panem Tweetem” (Mr. Tweet) przy zadawaniu mu pytań. Bogacz jest też ogólnie zmian jest z regularnego edytowania swojej nazwy konta, co jest dość popularnym żartem w kulturze Twittera. Niestety, najwyraźniej zapomniał, że sam wprowadził zasady, które mocno to utrudniają.
Wszystko rozbija się o zasady dotyczące podszywania się pod inne osoby. Rozpoczęło to fiasko, jakim było wprowadzenie nowej subskrypcji Twitter Blue. W tamtym czasie każdy użytkownik mógł zapłacić 8 dolarów, by uzyskać niebieskie znaczek zweryfikowanego konta obok swojej nazwy. Następnie wystarczyło zmienić nazwę – na przykład na Pepsi, Disney, a nawet Elon Musk – by móc generować wiadomości rzekomo pochodzące od sławnych osób czy marek.
Po ogromnej aferze Twitter znów zmienił zasady. Platforma należąca do Muska zapewniła, że po poprawkach użytkownicy nadal będą mogli zmieniać swoje wyświetlane nazwy, adresowe nazwy kont (@xyz) oraz zdjęcia profilowe. Z każdą taką zmianą czasowo stracą jednak oznaczenie zweryfikowanego konta – odzyskają znaczek dopiero po ponownym sprawdzeniu nowych informacji przez firmę.
Changed my name to Mr. Tweet, now Twitter won’t let me change it back 🤣
— Mr. Tweet (@elonmusk) January 25, 2023
/wprost.pl/
Przeczytaj również:
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
