Wyrok dwóch lat więzienia w zawieszeniu usłyszał jeden z uczestników marcowej blokady trasy Lwów – Rawa Ruska w miejscowości Grzędy, niedaleko granicy Ukrainy z Polską, którą to przeprowadzono pod hasłami obrony polskiej mniejszości na Ukrainie – podał portal zaxid.net.
Skazany to student historii Uniwersytetu Kijowskiego. Jak wynika z wyroku sądu, umówił się on organizatorami akcji w Grzędach, że zajmie się filmowaniem i fotografowaniem akcji. W dzień akcji, tj. 29 marca, kierował on grupami robiącymi filmy i zdjęcia, a także przeprowadzał wywiady z uczestnikami akcji, którzy twierdzili, że akcję organizują przedstawiciele polskiej mniejszości. Prócz tego, stworzył on specjalną stronę na Facebooku.
„Organa prowadzące śledztwo w tej sprawie oskarżyły go o to, że w okresie od 24 do 28 marca 2017 roku w celu uzyskania korzyści majątkowych dołączył do grupy przestępczej, której celem było doprowadzenie do zmiany granic terytorialnych Ukrainy, a także o realizowanie zleconego mu zadania rozpowszechniania materiałów i wzywania do podjęcia działań zmierzających do zmiany granic terytorialnych Ukrainy” – czytamy w wyroku Żółkiewskiego Sądu Rejonowego.
Za czyny te groziła mu kara do 5 lat więzienia, jednak z uwagi na współpracę w toku śledztwa Żółkiewski Sąd Rejonowy 25 maja zatwierdził ugodę o uznaniu winy, skazując go na dwa lata w zawieszeniu.
Przypomnijmy, że 29 marca w m. Grzędy w Rejonie Żółkiewskim blisko 200 osób zablokowało trasę międzynarodową Lwów – Rawa Ruska, wstrzymując tam ruch samochodów. W areszcie przebywa obecnie czterech uczestników tej akcji.
Akcja w Grzędach miała miejsce w tym samym dniu, w którym ostrzelano z granatnika budynek Konsulatu Generalnego RP w Łucku. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) twierdzi, że zleceniodawcą blokady był przebywający się w Rosji przywódca radykalnej ukraińskiej organizacji „Nażdak” Mykoła Dulski. Według SBU zarówno blokada, jak i ostrzał konsulatu to dwie części jednej akcji, zorganizowanej przez rosyjskie służby specjalne.
/zaxid.net/
Przeczytaj również:
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
