Donabscy bojownicy w poniedziałek 12 kwietnia 17 razy złamali zawieszenie broni – podał w codziennym komunikacie ukraińskie dowództwo Operacji Połączonych Sił. Dziś rano z kolei doszło do ataku przy użyciu dronów.
Niedaleko Piwdiennego separatyści prowadzili ostrzał z moździerzy 120 mm, BMP-1, granatników przeciwpancernych i broni strzeleckiej. W pobliżu Szumów i Zajcewa otworzyli ogień z moździerzy kal. 82 mm, granatników różnych typów, karabinów maszynowych dużego kalibru i broni strzeleckiej. W pobliżu Nowogrodzkiego strzelali z bojowych wozów piechoty i granatników przeciwpancernych. Na kierunku Zołotego-4 bojownicy strzelali do Ukraińskich Sił Zbrojnych z automatycznych granatników i broni strzeleckiej. Niedaleko Pisek otworzyli ogień z karabinów maszynowych dużego kalibru, a w rejonie Kamieńki – z broni ręcznej.
„W wyniku celowego ostrzeliwania pozycji naszych jednostek przez siły zbrojne Federacji Rosyjskiej jeden żołnierz Sił Zbrojnych Ukrainy odniósł ranę postrzałową nie zagrażającą życiu” – czytamy w raporcie.
13 kwietnia do godziny 7:00 separatyści trzykrotnie naruszyli „ciszę”. Odnotowano jeden ostrzał w pobliżu Piwdiennego i dwa ataki z użyciem dronów w pobliżu Majorska, w których zginął jeden żołnierz, a dwóch kolejnych zostało rannych. Zostali oni przewiezieni do szpitala.
/unian.ua/
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!