Felietony

Bitwa o Izjum

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Bez wątpienia jesteśmy świadkami wielkiej bitwy i wszystko wskazuje na to, że – o ile Rosjanie nie trzymają jakiegoś asa w rękawie – zakończy się ona spekakularnym zwycięstwem wojsk ukraińskich. Zdaniem analityków, po stronie ukraińskiej zaangażowanych w nią zostało ok. 120 tysięcy żołnierzy.

Wszystko zaczęło się od kilku przełamujących uderzeń w rejonie Bałakliji, przy czym kluczowe natarcie wyprowadzone zostało z rejonu wsi Pryszyb. Przerwało ono pozycje rosyjskie i pozwoliło wojskom ukraińskim dokonać głębokiego włamania. Ukraińcy wkrótce zdobyli ważne skrzyżowanie dróg Wołochiw Jar, Siemieniwka i w ciągu 2 dni zbliżyli się do miasteczka Szewczenkowe. W ten sposób wojska ukraińskie posunęły się w ciągu dwóch dni o ponad 30 kilometrów. Równocześnie wyprowadzone zostało uderzenie z rejonu Czkałowskiego na Szewczenkowe. Pozwoliło to związać obronę miasta Szewczenkowe i uniemożliwiło Rosjanom w zorganizowany sposób wycofać się do miasta.

Wkrótce pojawiły się doniesienia, iż Wojska ukraińskie zdobyły Wołochiw Jar, a Rosjanie rozpoczęli odwrót z rejonu na zachód od m. Szewczekowe. W ten sposób leżące tam wioski przeszły pod kontrolę sił ukraińskich…

Niedługo potem udostępniono film, na którym widać, iż nad budynkiem administracyjnym w Bałakliji powiewa ukraińska flaga, a nadto zamieszczone zostało zdjęcie z żołnierzem ukraińskim w m. Szewczenkowe – oba te miasta znalazły się pod kontrolą wojsk ukraińskich, które to – kontynuując natarcie – przecięły główne szlaki zaopatrzeniowe zgrupowania wojsk rosyjskich, które od kilku miesięcy próbowało bezskutecznie nacierać z rejonu Izjumu na Sławiańsk.

9 września, wieczorem dotarły do nas informacje, że wojska ukraińskie są już na przedmieściach Kupiańska, ale także – że również nieco dalej na południe dotarły one do rzeki Oskoł, m.in. pojawiły się doniesienia, że Ukraińcy zajęli już wioski Sinicha i Senkowe.

Oczyściwszy z nieprzyjaciela zachodni brzeg rzeki Oskoł (na południe od Kupiańska), siły ukraińskie zwróciły się w kierunku Izjumu. Liczebność znajdującego się tam zgrupowania wojsk rosyjskich szacowano na ok. 10 tysięcy żołnierzy, więc spodziewano się, iż stawi ono twardy opór.

9 września, późnym wieczorem wojska ukraińskie nacierające w kierunku Izjumu od północnego-zachodu dotarły do wsi Hlinskie. W ten spsoób znalazły się w odległości 5 kilometrów od centrum miasta.

Równocześnie od strony Sławiańska wyszło natarcie w kierunku na Lyman i Swiatohirsk. To drugie miasto zostało podobno z marszu zdobyte przez wojska ukraińskie, przy czym kwestia ta nie rysuje się na razie jasno.

W tym samym czasie pojawiły się doniesienia, że oddziały ukraińskie zdobyły leżące na wschód od Izjumu wioski Kapitoliwka oraz Oskil i że dotarły już na wschodnie przedmieścia Izjumu, gdzie Rosjanie zaczęli wywieszać białe flagi.

Następnego dnia rano było już jasne – Izjum znalazł się pod kontrolą wojsk ukraińskich, przy czym wojska rosyjskie w lwiej części zdołały się z niego wycofać. Wielu rosyjskich żołnierzy, porzuciwszy sprzęt, ukryło się też w okolicznych lasach, które obecnie są przeczesywane. Na chwilę obecną mowa jest o setkach rosyjskich jeńców i o ogromnej ilości zdobytych pojazdów pancernych, w tym czołgów.

Równolegle toczyły się walki o Kupiańsk. Rosjanie skierowali tam posiłki, ale wojska ukraińskie zdołały poważnie uszkodzić most przez rzekę Oskoł. W nocy 9/10 września dotarły do nas informacje, że miasto, a przynajmniej jego lewobrzeżna część, jest już pod kontrolą wojsk ukraińskich. 10 września, rano pojawiły się filmy i zdjęcia potwierdzające ten fakt:

Tegoż dnia wojska ukraińskie. przerzuciwszy most pontonowy w rejonie wsi Stary Karawan, wyprowadziły natarcie na Lyman, do którego zdołały się wedrzeć, ale nie udało im się całkowicie wyprzeć z niego Rosjan.

Pojawiły się też informacje, iż wojska ukraińskie ruszyły na Kreminnę, a nawet – że ją zdobyły, co jednak należy uznać za mało prawdopodobne, a także że podjęto natarcia na Lisiczańsk oraz na Port Lotniczy Donieck.

Równolegle prowadzono natarcie w kierunku północnym, którego tempo było naprawdę imponujące. W rezultacie niemal cała północno-wschodnia część obwodu charkowskiego znalazła się pod kontrolą wojsk ukraińskich.

W szczególności, oddziały ukraińskie, które sforsowały rzekę Doniec i utworzyły przyczółek w rejonie miejscowości Chotimla, ruszyły w kierunku północnym, na Wołczańsk. Minęło ledwie kilka godzin i pojawiła się informacja, iż Wołczańsk został zdobyty.

Wkrótce też pojawiło się potwierdzenie tego w formie filmu, na którym widzimy, jak zrzucana jest rosyjska flaga:

Dziś rano doniesiono, że także miasto Wełykyj Burłuk przeszło pod kontrolę wojsk ukraińskich – to kolejna siedziba władz rejonowych w obwodzie charkowskim, zdobyta w ostatnich dniach przez Ukraińców.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!