Wiadomości

Amerykańskie wojska zaczynają wycofywać się z Syrii, wystawiając Kurdów na uderzenie Turcji

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Pokonaliśmy Państwo Islamskie w Syrii, był to jedyny powód, żeby wojska amerykańskie tam były podczas mojej prezydentury – napisał na Twitterze prezydent USA Donald Trump. Wcześniej dziennik „Wall Street Journal” poinformował, że Stany Zjednoczone przygotowują się do opuszczenia Syrii

Stało się to krótko po tym, gdy do mediów przebiła się informacja, iż władze Stanów Zjednoczonych rozważają całkowite wycofanie swoich oddziałów z Syrii. Powołując się na źródło w Waszyngtonie, „Wall Street Journal” napisał dziś, że „urzędnicy USA rozpoczęli informowanie partnerów w północno-wschodniej Syrii o planach natychmiastowego wycofania amerykańskich oddziałów”.

Amerykanie utrzymują swoje wojska w Syrii przede wszystkim na terytoriach kontrolowanych przez syryjskich Kurdów, których wspierali oni materialnie, zaopatrując m.in. w sprzęt wojskowy. Kwestia ta stanowiła przedmiot sporu z sąsiednią Turcją, będącą członkiem NATO i ważnym partnerem Stanów Zjednoczonych. Prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan wielokrotnie podkreślał, że nie dopuści do powstania niepodległego Kurdystanu. Tydzień temu poinformował on, że przygotowania do operacji przeciwko Kurdom zostały zakończone i że w najbliższych dniach operacja zostanie rozpoczęta, wzywając równocześnie Stany Zjednoczone do porzucenia Kurdów.

Turcja zamierza przeprowadzić operację wojskową w północno-wschodniej Syrii

Dwa dni temu prezydent Turcji poinformował, iż otrzymał zielone światło od Amerykanów w temacie operacji przeciwko Kurdom w północno-wschodniej Syrii. Pojawiły się też doniesienia, iż Kurdowie zaczęli szukać dróg porozumienia z władzami w Damaszku, które dotąd były przez nich zwalczane.

Decyzję prezydenta skrytykował m.in. senator Partii Republikańskiej Lindsey Graham, który przekonuje, że to „może być błąd”. – Wycofanie amerykańskich wojsk z Syrii będzie wielkim zwycięstwem Państwa Islamskiego, Iranu, Baszara al-Asada i Rosji – ocenił. Inny prominentny polityk Republikanów Ricky Rubio ostrzegł przez „śmiertelnym błędem”, kórego „konsekwencje mogą wyjść daleko poza walkę z IS”.

Wydaje się jednak, że klamka zapadła. Pojawiły się bowiem zapowiedzi, iż cały amerykański kontyngent wojskowy ma opuścić Syrię w okresie od 60 do 100 dni, natomiast personel Dertamentu Stanu w ciągu najbliższej doby.

– Stany Zjednoczone rozpoczęły wycofywanie swoich oddziałów z Syrii – oświadczyła w środę rzecznik Białego Domu Sarah Sanders.

/wk/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!