Świat Wiadomości

Afery z facebookiem w tle wydają się nie mieć końca…

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Jak podaje portal businessinsider.com.pl facebook zawarł umowy o wymianie danych z co najmniej 60 producentami urządzeń. Wiele z nich wciąż obowiązuje. O sprawie poinformował “The New York Times”.

Według dziennika do firm, którym Facebook przekazywał dane, należały m.in.: Apple, Amazon, Samsung i Microsoft. Twórcy sprzętów mieli dostęp do danych użytkowników i ich znajomych bez wyraźnego pozwolenia od osób korzystających z platformy Zuckerberga. Działo się tak nawet po tym, jak Facebook oświadczył, że nie będzie dzielił się takimi informacjami.

Facebook, w odpowiedzi na doniesienia “The New York Times”, zaprzecza, że dane znajomych były udostępniane bez pozwolenia.

Udostępnianie danych miało stanowić problem już od 2012 r.

– W firmie oznaczone to było jako problem dotyczący prywatności – powiedział w rozmowie z “The New York Times” Sandy Parakilas, który odpowiadał wtedy za dział zajmujący się przestrzeganiem prywatności. – Niebywałe, że taka praktyka mogła być kontynuowana sześć lat później. Wydaje się to sprzeczne z zeznaniami Facebooka przed Kongresem, w których twierdzono, że wszystkie zgody dotyczące przyjaciół zostały zablokowane – dodał Parakilas.

Dziennik doniósł, że niektórzy producenci urządzeń mieli dostęp do danych użytkownika, takich jak status związku, wyznanie, poglądy polityczne i wydarzenia. Okazało się też, że pomimo wyłączonego udostępniania danych, można było uzyskać dostęp do danych znajomych użytkowników.

Zdaniem “The New York Times” większość z tych umów jest nadal w mocy. Część rozwiązano w kwietniu 2018 roku.

10 kwietnia Mark Zuckerberg, prezes Facebooka, zeznawał przed komisją wspólną Senatu USAw odpowiedzi na skandal z Cambridge Analytica – firmą, która mogła uzyskać dostęp do danych nawet 87 milionów użytkowników. Dane większości z 2 miliardów użytkowników Facebooka mogły być przejrzane przez niechciane osoby.

Od 2014 roku Facebook blokował dostęp twórców aplikacji do danych znajomych użytkowników platformy – w tym imion i nazwisk, urodzin, a nawet poglądów politycznych czy wyznania. Doniesienia “The New York Times” sugerują, że ograniczenia te nie dotyczyły dużych producentów sprzętu.

Ime Archibong, wiceprezes Facebooka ds. współpracy produktowej, odpowiedział na artykuł na blogu we wpisie “Why We Disagree with The New York Times (pol. “Dlaczego nie zgadzamy się z »The New York Timesem«”). Potwierdził on istnienie umów o wymianie danych z około 60 firmami – w tym Amazonem, Apple’em, Blackberry, HTC, Microsoftem i Samsungiem. Dzięki nim użytkownicy Facebooka mieli otrzymać dostęp do platformy na urządzeniach wspomnianych firm przed pojawieniem się sklepów z aplikacjami i standardowych systemów operacyjnych.

– Partnerzy podpisali umowy, które zapobiegały wykorzystywaniu danych użytkowników Facebooka do celów innych niż “odtwarzanie doświadczeń podobnych do Facebooka” – napisał Archibong. – Wbrew twierdzeniom “The New York Timesa”, informacje o znajomych, takie jak zdjęcia, były dostępne na urządzeniach tylko wtedy, gdy ludzie podjęli decyzję o dzieleniu się informacjami z tymi znajomymi. Nie wiemy nic o nadużyciach firm – dodał.

Archibong powiedział, że wzrost popularności iOS-a i Androida oznacza, że niewiele osób polega na dostosowaniu urządzeń do Facebooka. Dlatego firma rozpoczęła rozwiązywanie partnerstw w kwietniu. Rozwiązała już około 22 z nich.

Powyższe fakty to kolejny dowód na to, że międzynarodowe korporacje za nic mają naszą prywatność i nie cofną się przed niczym by móc ingerować w nasze życie. Co więcej nie jest żadną tajemnicą, że jeżeli ktoś może kontrolować nasze potrzeby materialne i nakłaniać nas do zakupu takich, a nie innych produktów to jest tylko kwestią czasu kiedy medialni giganci będą chcieli wpływać na kreowanie naszych poglądów i otaczającego nas świata co zresztą obecnie ma już miejsce.

Źródło: businessinsider.com.pl

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!