Wiadomości

Dziś rano w Kijowie znów zawyły syreny, słychać było wiele eksplozji

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

W Kijowie i w wielu innych miastach na terytorium całej Ukrainy doszło nad ranem do eksplozji. Media informują m.in. o wybuchach w obwodzie winnickim, Zaporożu, Dnieprze i we Lwowie.

W poniedziałek rano władze ogłosiły alarm przeciwlotniczy na terenie całego kraju, a w przestrzeń powietrzną Ukrainy wleciało kilkadziesiąt rosyjskich pocisków rakietowych, wystrzelonych z rożnych kierunków m.in. z regionu Morza Kaspijskiego i z terytorium Rosji. W Kijowie wybuchy słychać było wielokrotnie. Według niepotwierdzonych informacji niektóre pociski zestrzelono, jednak są także trafienia. W sporej części Kijowa nie ma prądu, u nas prąd jest, ale nie ma wody…

Rosjanie zaatakowali też obiekty infrastruktury krytycznej w Charkowie. Poinformował o tym burmistrz miasta Igor Terekow. Portal Suspilne podał, że w obwodzie winnickim działała obrona przeciwlotnicza, zaś w Zaporożu doszło do serii wybuchów. Obrona przeciwlotnicza działa w obwodzie połtawskim.

Jeżeli wierzyć doniesieniom ukraińskim z wystrzelonych około 50 pocisków manewrujących nowych typów Ch-101 i Ch-555 o łącznej wartości kilkuset milionów USD, zestrzelonych miało zostać około 90 procent (Dowództwo Powietrzne „Południe” zestrzeliło 18, Dowództwo Powietrzne „Zachód” Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy – 12, Dowództwo Powietrzne „Centrum” – 9, Dowództwo Powietrzne „Wschód” – 5), co oznacza, że atak był w zasadzie nieudany.

/TVP Info, defence24.pl, inf. własna/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!