Polska Wiadomości Żydzi

Złość żydowska przeciwko red. Mazurkowi

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Ambasador reżimu żydowskich nazistów w Polsce, Jakow Liwne, jak dotąd nie odważył się na słowo “przepraszam” po śmierci polskiego wolontariusza, którego zamordowali jego pobratymcy. Redaktor Robert Mazurek, który przeprowadził z nim wywiad na “Kanale Zero”, ujawnił, że po rozmowie, perfidny Żyd miał na niego brutalnie naskoczyć w asyście uzbrojonego ochroniarza.

Złość żydowska przeciwko red. Mazurkowi. W środę wieczorem ambasador Izraela w III RP gościł na “Kanale Zero”. W trakcie rozmowy padło kilka pytań, które nie spodobały się żydowskiemu oficjelowi. Następnego dnia Robert Mazurek, który prowadził tamtą rozmowę, ujawnił co stało się po wyłączeniu kamer.

– Zdarzyło mi się w życiu przeprowadzić ponad tysiąc wywiadów, dawno temu przestałem liczyć. Ludzie wychodzili z nich w różnym humorze, mniej lub bardziej szczęśliwi. Bywało, że wybiegali wściekli (…), byli tacy, którzy nie podawali mi ręki, którzy później przez długi czas się do mnie nie odzywali. Ale nigdy nie miałem takiej sytuacji, że po rozmowie zrywa się gość, stoi koło mnie i na mnie krzyczy. I na mnie wrzeszczy i ma do mnie pretensje.

Moi koledzy kamerzyści i ci którzy byli ze mną w studiu byli zdumieni. Ja również. Rozumiem, że pan ambasador mógł nie być specjalnie szczęśliwy z tego, jak ta rozmowa wyglądała, czemu bardzo jasno dawał wyraz. Ale jest pewna różnica delikatna między niezgodą na to, że tak to się potoczyło a wrzaskiem, pretensjami, które pan ambasador wobec mnie wystosowywał w tej swojej bardzo ekspresyjnej formie – powiedział.

Redaktor ocenił, że sytuacja była absurdalna. – Stoi ochroniarz, stoi ambasador obok mnie, gestykulując żywo ma mi za złe, że przywoływałem dr Bryc i jego rosyjskie korzenie. To go właśnie najbardziej dotknęło. On mi z resztą powiedział, że on wiedział, kim ja jestem i po mnie tego się nie spodziewał. Owszem, ja nie jestem antysemitą, ale to, co zrobiłem, było jeszcze gorsze – podsumował.

Mimo że dyplomata wielokrotnie był pytany o to, czy przeprosi za celowe zamordowanie polskiego wolontariusza Damiana Sobola, słowo “przepraszam” nie padło. Jakow Liwne zapowiedział również, że nie zostanie przeprowadzone międzynarodowe śledztwo w sprawie. Jak stwierdził, po ustaleniu faktów, “wszystkie informacje zostaną przekazane Polsce”. A zatem Żydzi mają być sędziami we własnej sprawie.

NASZ KOMENTARZ: Ludzie, którzy znają talmudyczną religię i kulturę, od setek lat ostrzegają, że nie ma w nich ani krztyny szacunku dla nie-żydów. Propaganda jednak robi swoje i wciąż mamy w Polsce i na świecie tabuny ludzi, którzy mrużą oczy ze zdziwienia wobec tego, jak butnie zachowują się Żydzi, choć te zachowania są powtarzalne i do bólu przewidywalne. Co do redaktora Mazurka: wszystko wskazuje na to, że został ze swoim filożymianizmem, jak Himilsbach z angielskim.

Polecamy również: Ukraiński gang oszukiwał Europejczyków metodą na “pomoc wojskową”

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!