Wiadomości

Zero skruchy… – buta i arogancja skompromitowanej działaczki PO

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Szefowa struktur PO w powiecie myślenickim miała przyjechać na miejsce wypadku z mężczyzną, który przedstawiał się jako kierowca i uczestnik kolizji. Po chwili… oznajmił, że jest „podstawiony” i wszystkiego się wyparł. Sprawę nagłośnili internauci. Ewa Wincenciak-Walas alarmuje, że użytkownicy sieci publicznie opisali szczegóły sprawy dwa dni przed policją. „Informacje dotyczące tego postępowania mogli uzyskać tylko od osób mających dostęp do akt postępowania” – podkreśla polityk PO i składa wniosek o wszczęcie postępowania.

8 września około godz. 22 na Zakopiance w miejscowości Stróża (woj. małopolskie) miał miejsce wypadek. W zdarzeniu brały udział dwa samochody. Rzecznik policji w Myślenicach mł. asp. Dawid Wietrzyk informował w rozmowie z portalem tvp.info, że wszystko wskazywało na to, iż na prostym odcinku drogi kierowca audi najechał na opla.

Kierujący oplem stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w barierę energochłonną. Z kolei kierujący audi zatrzymał się, wyszedł z pojazdu i uciekł. Na miejsce wezwano patrol. Okazało się, że kierujący oplem był trzeźwy. W pewnym momencie na miejsce przyjechała mieszkanka Myślenic. Oświadczyła, że jest właścicielką audi, a kierowcą tego auta był przybyły z nią mężczyzna.

Potencjalny sprawca kolizji został przepytany przez policjantów. – Nie potrafił on jednak opisać szczegółów zdarzenia drogowego, a po chwili przyznał się, że to nie on kierował pojazdem, a kobieta, która przywiozła go na miejsce, skłoniła go, by ,,podstawił się” za faktycznego kierowcę – zaznaczył Wietrzyk.

Jak informował w mediach społecznościowych internauta Maciej Stańczyk, audi kierował mąż Ewy Wincenciak-Walas, przewodniczącej PO w powiecie myślenickim. Kobietą, która przywiozła na miejsce zdarzenia „podstawionego” kierowcę, była właśnie Wincenciak-Walas. Zdarzenie podobnie opisał też Jarosław Szlachetka (PiS).

Po tym wszystkim skompromitowana szefowa struktur PO w powiecie myślenickim powinna się ze wstydu zapaść pod ziemię, a tymczasem… Ewa Wincenciak-Walas opublikowała w sieci skan swojego wniosku o wszczęcie postępowania, jaki złożyła w Prokuraturze Okręgowej w Krakowie. Jej zdaniem mogło dojść do przestępstwa polegającego na udostępnieniu osobom nieuprawnionym informacji dotyczących postępowania prowadzonego przez komendę w Myślenicach.

Zaznaczyła, że oficjalne stanowisko w tej sprawie KPP w Myślenicach opublikowane zostało w mediach 12 września, a internauci na Twitterze przedstawili kulisy sprawy już 10 września. Polityk Platformy Obywatelskiej uważa, że zachodzi podejrzenie popełnienia przestępstwa na jej szkodę.

/TVP Info/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!