Wiadomości

Zdewastowano Drogę Krzyżową pod Krakowem. „Użyto piły spalinowej, nożyc i siekiery”

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Droga krzyżowa za kościołem na jerzmanowickiej górze Kalwarii została zniszczona. Wójt gminy Jerzmanowice-Przeginia, Tomasz Gwizdała, powiedział, że „to nie jest zwykły wandalizm, to akt profanacji”.

“Gazeta Krakowska” informuje, że jeden z krzyży pocięto piłą spalinową, a liny podtrzymujące inny krzyż rozcięto nożycami. Zdewastowano także figury stacji drogi krzyżowej z 1995 roku. Mieszkańcy oceniają, że to „to niezrozumiałe bestialstwo”.

„To, co zobaczyliśmy na tej drodze krzyżowej, to szokujące obrazy. Jak można tak postąpić. To nie jest zwykły wandalizm, to akt profanacji. Dla takiego zachowania nie ma wytłumaczenia. Domyślamy się, że ta dewastacja mogła mieć miejsce nocą w Wielki Piątek lub Wielką Sobotę” – powiedział “Gazecie Krakowskiej” wójt gminy Jerzmanowice-Przeginia. Zapewnił, że podejmie działania mające na celu znalezienie sprawców.

Według wójta i mieszkańców – ze względu na dużą skalę zniszczeń – w dewastacji mogło uczestniczyć kilka osób.

„Ktoś przygotował się do tego, bo krzyż na skałach chochołowych pocięty został najprawdopodobniej piłą spalinową, a liny podtrzymujące inny krzyż pocięto nożycami, porąbane zostały kapliczki, które wisiały na drzewach, z premedytacją uderzano siekierą nawet w najmniejsze krzyżyki na kapliczkach. Nawet krzyż metalowy został uszkodzony” – wymieniał Tomasz Gwizdała.

„Byłem tam kilka dni przed świętami. A potem już po świętach taka dewastacja. Figurki świętych postaci są powywracane i porozbijane, figura Matki Bożej w grocie kamiennej ma rozbitą głowę i stopy, a z wizerunków Matki Bożej na papierze powyrywano twarze. Przy stacjach drogi krzyżowej są nie tylko porąbane kapliczki, ale porozbijane szyby, powyrywane spod nich obrazki i podarte w strzępy. Na drewnianych elementach widać ślady po siekierze, uderzenia wzdłuż i w poprzek. Pocięte stalowe liny” – powiedział opiekun miejsca Kazimierz Szlachta, mieszkaniec Jerzmanowic, który zgłosił sprawę na policję.

„Dewastacja była w okresie świątecznym, policjanci byli tam na oględzinach, ale jeszcze nie ustaliliśmy dokładnego terminu tych zniszczeń. Prowadzimy dochodzenie pod kątem znieważenia uczuć religijnych. Dążymy do ustalenia sprawców” – poinformowała podkom. Justyna Fil, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krakowie.

/Gazeta Krakowska, TVP Info/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!