Od szeregu dni, a nawet tygodni trwają przygotowania do zmasowanej ofensywy w północnej Syrii i oto dziś doszło tam do gwałtownych walk, tyle że oddziały protureckie ruszyły nie przeciwko wojskom rosyjskim, nie przeciw formacjom kurdyjskim czy jednostkom Asada, ale… przeciwko sobie.
Od rana trwają walki między ugrupowaniami protureckimi w okolicach Al-Bab, gdzie starły się oddziały Ahrar asz-Szam z jednostkami 3. Korpusu Syryjskiej Armii Narodowej (Şamiye Cephesi). Na pomoc tym pierwszym wyruszyły z Idlibu oddziały Hajat Tahrir asz-Szam.
Przeczytaj również:
PILNE! Jest wniosek do Trybunału w Hadze ws. ścigania żydowskich ludobójców
Spider-Man homoseksualistą? Marvel realizuje „parytet” LGBT
Sondaż: PiS lekko zyskuje, Koalicja Obywatelska stabilnie. Poparcie Konfederacji jednak nie rośnie
Zapłacimy abonament RTV od smartfonów i tabletów?
Ojciec Wasyl: Rosjanie uprowadzili żony ukraińskich żołnierzy, były gwałcone, torturowane...
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!