40-letni mieszkaniec wioski wysadził się w powietrze – nie żyje. Był fanem pirotechniki – informuje portal Tygodnika Podhalańskiego.
Przed godz. 2 w nocy nowotarska straż pożarna otrzymała zgłoszenie o eksplozji. Na miejscu strażacy znaleźli lej po wybuchu i porozrzucane ludzkie szczątki. Są one rozrzucone w promieniu ok. 200 metrów.
– Na razie niewiele wiemy o okolicznościach zdarzenia. Na miejscu pracują policjanci. Potwierdzam, że w wybuchu zginęła jedna osoba. I nie chodzi o wybuch gazu – zaznacza Dorota Garbacz, rzecznik nowotarskiej policji.
– Rozmawiałem z nim wieczorem, zachowywał się normalnie – mówi mieszkaniec Bańskiej.
Mężczyzna był fanem pirotechniki. Wcześniej w wyniku wybuchu stracił rękę.
/24tp.pl/
Przeczytaj również:
Na wschodzie Ukrainy zginęło dwóch Amerykanów
Piwo zaszkodziło Mentzenowi? Jeden z liderów Konfederacji był wyraźnie niedysponowany
Izrael odmówił Ukrainie dostępu do programu Pegasus
Wyrok śmierci za rzekome bluźnierstwo. W Pakistanie trwa prześladowanie chrześcijan
Groźny wypadek posła PiS. Jest w ciężkim stanie
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!