Europa Wiadomości

Władze Rumunii nie wyraziły zgody na przejazd transportowanych do Serbii rosyjskich czołgów przez swoje terytorium

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Jak zawiadamia portal kresy.pl Rumunia nie wyraziła zgody na transport przez swoje terytorium czołgów i transporterów opancerzonych, które Rosja zamierzała przekazać Serbii. – podała w piątek agencja Associated Press, która napisała o „zablokowaniu” transportu. Rumuński kanał telewizyjny Digi 24 twierdził nawet, że doszło do zatrzymania i „skonfiskowania” takiego transportu. Rosyjskie ministerstwo obrony zaprzeczyło, że do takiego incydentu doszło.

Agencja AP napisała, że Rumunia „zablokowała” rosyjski transport z powodu sankcji nałożonych na Rosję. Rumuńskie MSZ oświadczyło w piątek, że nie wydało zezwolenia na tranzyt rosyjskiego sprzętu wojskowego z uwagi na sankcje UE z 2014 roku. Wcześniej w tym miesiącu serbscy urzędnicy skarżyli się, że należąca do NATO Rumunia nie zezwoliła na transport Dunajem do Serbii około 60 używanych rosyjskich czołgów i pojazdów opancerzonych.

Według agencji TASS rumuński kanał telewizyjny Digi 24 podał wcześniej w piątek, że władze rumuńskie zatrzymały rosyjski transport z 30 czołgami i 30 pojazdami opancerzonymi wysłanymi na podstawie umowy między Belgradem a Moskwą do Serbii. Według informacji Digi 24 sprzęt został „skonfiskowany”. Doniesieniom tym zaprzeczyło ministerstwo obrony Rosji.

„Ministerstwo obrony Rosji nie wysłało żadnych statków do przewozu sprzętu wojskowego Dunajem do Serbii. Wszelkie doniesienia o takich dostawach i rzekomym aresztowaniu rosyjskiego transportu z pojazdami opancerzonymi przez stronę rumuńską są absolutnym kłamstwem” – napisano w komunikacie. Rosyjskie ministerstwo stwierdziło, że dostawy do Serbii zostały już zrealizowane zgodnie z kontraktem.

Według agencji AP powołującej się na doniesienia medialne, Rosja przetransportowała w tym tygodniu 10 pojazdów opancerzonych do Serbii drogą powietrzną.

Przypomnijmy, że Rosja przekazała nieodpłatnie Serbii w 2017 roku sześć myśliwców MiG-29. Chociaż dostawa miała formę darowizny, to według ekspertów remont używanych maszyn miał kosztować Serbię około 200 mln euro.

Co wy na to? Jak zareagują Rosjanie?

Źródło: kresy.pl

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!