Siculiana to małe miasteczko na Sycylii, które od lat przyjmuje setki migrantów. Osiedlani są oni w budynku, który był kiedyś hotelem, noszącym nazwę „Villa Sikania”. Przybywający wciąż imigranci całkowicie zmienili życie mieszkańców i gospodarkę małego miasteczka, które jak wiele innych miejscowości na Sycylii żyło głównie z turystyki.

Problem z „Villa Sikania” zaczął się w 2013 roku, w środku kryzysu gospodarczego, kiedy to właściciel budynku zdecydował, że utrzymanie go w charakterze hotelu przestało mu się opłacać i postanowił przekształcić go w centrum migracyjne. Skąd pomysł? Ponieważ państwo włoskie płaci spore pieniądze każdemu, kto zdecyduje się na przyjmowanie imigrantów. Wielu właścicieli hoteli we Włoszech postąpiło więc podobnie. Na imigrantach zarabia się więcej niż na turystyce.

Mieszkańcy, którzy wylegli ulice w Siculianie nie protestowali przeciwko postępowaniu właściciela „Villa Sikania”, ale przeciwko państwu, którego polityka zmusza ludzi do podejmowania tego rodzaju decyzji. Niektórzy z protestujących opowiadali, że ich małe miasteczko wypełnili imigranci, że tak dzieje się od 4 lat, a ludzie nie są w stanie tego dłużej znosić. Sam burmistrz, Leonardo Lauricella, skarżył się, że centrum imigrantów jest przeludnione, a jego funkcjonowanie szkodzi gospodarce Siculiany.

W trakcie protesty wszystkie sklepy były zamknięte i prawie każdy dom opustoszał. W marszu wzięła udział cała ludność miasteczka – a jednak przebiegał on w serdecznej atmosferze, choć ludzie biorący w nim udział czują się zmęczeni i zapomniani przez ich własny rząd. Szkoły również zostały zamknięte, a dzieci maszerowały wraz z rodzicami. Marsz był spokojny, a gdy tylko się skończył, wszyscy wrócili do swoich domów i obowiązków.

Sycylia jest tym włoskim regionem, który leży najbliżej wybrzeży Libii i w efekcie tym miejscem, do którego dociera większość nielegalnych imigrantów przybywających do Europy przez Morze Śródziemne. Jak już wspomniano, większość mieszkańców Sycylii żyje z turystyki, a masowa imigracja doprowadziła sektor turystyczny do degradacji.

/defendevropa.org/

Udostępnij na FB

Tweet

Obserwuj nas

Zapisz

Wspieraj niezależne wydawnictwo:

Rzeczypospolita przyjaciół?