Wiadomości

Warszawa: Zawodnik MMA Piotr Kurowski stanął w obronie przyjaciółki zaczepianej przez obcokrajowców, jeden z nich odgryzł mu kawałek ucha

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

Do dantejskich scen doszło w centrum Warszawy. Zawodnik MMA Piotr Kurowski pod jednym z pubów starł się z trzema mężczyznami, którzy zaczepiali jego przyjaciółkę. Skutki tej konfrontacji są opłakane – sportowcowi odgryziono kawałek ucha – informuje portal Sportowe Fakty.

Piotr Kurowski opisał kulisy przykrego zajścia, w którym stracił kawałek ucha. Doszło do niego po tym, jak spotkał się ze znajomymi w jednym z warszawskich pubów przy ulicy Parkingowej.

– Posiedzieliśmy trochę i około 23 powiedzieli, że idą do domu. Ledwo wyszli, podeszło do nich trzech obcokrajowców, chyba z Ukrainy i Gruzji. Byli agresywni, natarczywi, zaczęli zaczepiać moją przyjaciółkę. A ja za siostrę i brata idę w ogień! Taki jestem – powiedział podczas rozmowy z „Super Expressem”.

Później cała trójka rzuciła się na Kurowskiego. Jeden z napastników w pewnym momencie złapał zawodnika MMA i odgryzł u kawałek ucha. Sportowiec przyrównał go do Mike’a Tysona, który również dokonał takiego czynu, jednak nie na ulicy, ale w ringu.

Napastnicy zdążyli uciec, nim na miejsce zdarzenia przyjechały służby. Kurowski trafił w ręce medyków. „SE” podaje, że lekarzom nie udało się uratować ucha, wobec czego będzie musiał przejść operację plastyczną.

/sportowefakty.pl/

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!