Podczas prac prowadzonych w rejonie Góry Giedymina w Wilnie archeolodzy natrafili na szkielety czterech osób. Zdaniem archeologów, mogą to być szczątki uczestników powstania z lat 1863 − 1864. Nie wykluczone, że są pośród nich szczątki Wincentego Konstantego Kalinowskiego i Zygmunta Sierakowskiego.
Archeolodzy przebadali dwa groby, na które natrafiono podczas prowadzonych prac.
– W pierwszym z grobów natrafiliśmy na szczątki jednego człowieka, a drugi był pochówkiem zbiorowym i w nim znaleźliśmy szczątki trzech osób – opowiedział starszy kustosz Muzeum Narodowego Litwy Arunas Kalejus.
Jego zdaniem, ludzie ci zostali pogrzebani ze związanymi na plecach rękami, bez trumien, po czym zostali zasypani wapnem. Przy jednym z pogrzebanych mężczyzn znaleziono srebrny medalion, który został wykonany w połowie XIX wieku. Znaleziony przedmiot pozwolił archeologom wysunąć hipotezę, że osoby te pochowano w tym miejscu nie wcześniej aniżeli w drugiej połowie XIX wieku.
Dokumenty archiwalne świadczą, że szczątki te zostały już kiedyś w tym miejscu znalezione i że było to w roku 1915 lub 1916. Uprawniona więc jest teza, że mogą to być szczątki uczestników Powstania Styczniowego z lat 1863 − 1864.
Warto dodać, że w czasie Powstania Styczniowego na Placu Łukiskim zostało straconych przez powieszenie lub rozstrzelanie 21 uczestników Powstania, a wśród nich przywódcy powstańców – Zygmunt Sierakowski i Wincenty Konstanty Kalinowski.
/delfi.lt/
Przeczytaj również:
Wspieraj niezależne wydawnictwo:
Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!
