Wiadomości

W regionie Manbidż przez całą noc trwały starcia między SDF i demonstrantami, włączyła się w to turecka artyleria

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!

W regionie Manbidż, najdalej na zachód położonej części Rożawy, przez całą noc trwały starca między oddziałami kurdyjskich Syryjskich Sił Demokratycznych (SDF) i demonstrantami. W to wszystko włączyła się turecka artyleria, która ostrzelała stanowiska YPG / SDF na północ od miasta Manbidż.

Region Manbidż leży w północno-wschodniej części prowincji Aleppo (na zachód od Eufratu). W październiku 2019 roku próbę jego zdobycia podjęły siły protureckie, które jednak zmuszone były z tego zrezygnować w związku z pojawieniem się tam jednostek rosyjskich.

Jak już pisaliśmy wczoraj wieczorem, w proteście przeciwko zorganizowanemu przez SDF poborowi mieszkańcy zorganizowali demonstrację. Przeciwko demonstrantom bojownicy kurdyjscy użyli broni palnej, w wyniku czego jedna osoba została zabita, a trzy odniosły rany. Na tym jednak się nie skończyło…

Wciąż dochodziło do starć między oddziałami kurdyjskimi i grupami młodzieży. Po zmroku doszło do spalenia jednego z posterunków kurdyjskich. SDF ogłosiło 48-godzinną godzinę policyjną, ale zamieszki trwały nadal.

Podoba Ci się to co robimy? Wesprzyj projekt Magna Polonia!